ŚwiatRosja z Ukrainą kończą epokę polowania na czarownice

Rosja z Ukrainą kończą epokę polowania na czarownice

Epoka polowania na czarownice w stosunkach rosyjsko-ukraińskich minęła - oświadczył prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem w Kijowie.

Rosja z Ukrainą kończą epokę polowania na czarownice
Źródło zdjęć: © AFP | Andrey Mosienko

- Ukraina ma normalne władze, które odpowiadają za swoje słowa, nie kierują się tymczasową koniunkturą polityczną, lecz interesami strategicznymi własnego kraju. Właśnie takich partnerów Rosyjska Federacja uzyskała wraz z ekipą prezydenta Janukowycza - oznajmił Miedwiediew.

W trakcie wizyty doszło do podpisania wspólnych oświadczeń: w sprawie bezpieczeństwa w regionie Morza Czarnego, w sprawie udoskonalenia europejskiego systemu bezpieczeństwa oraz w sprawie uregulowania problemu Naddniestrza.

Podpisano także umowę o demarkacji wspólnej granicy. Układ o granicy państwowej między Rosją i Ukrainą został podpisany w 2003 roku, a następnie ratyfikowany przez parlamenty obu państw w 2004 roku.

Brak ustalonej linii demarkacyjnej między Ukrainą a Rosją powoduje, że granica między nimi wciąż jest nieszczelna. Stanowi to przeszkodę m.in. w liberalizacji ruchu wizowego między Ukrainą a Unią Europejską, o którą zabiegają władze w Kijowie.

Ukraińska opozycja ostrzegała wcześniej, że Miedwiediew przyjedzie do Kijowa z gotowymi umowami o współpracy energetycznej, obawiając się przede wszystkim umowy o fuzji Gazpromu z ukraińskim Naftohazem.

Opozycja ma za złe Janukowyczowi, że wcześniej, bez żadnych konsultacji z opinią publiczną, zgodził się na przedłużenie o co najmniej 25 lat umów o stacjonowaniu na Krymie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.

Janukowycz oświadczył, że dokumenty w sprawie współpracy energetycznej są na etapie opracowywania. - Ukraina i Rosja znajdują się w stanie pokryzysowym, jednak niepodejmowanie takich decyzji oznacza zahamowanie relacji gospodarczych - podkreślił ukraiński prezydent.

Mówiąc o protestach opozycji Janukowycz wyraził opinię, że społeczeństwo nie podziela takich nastrojów. - Jestem przekonany, że naród ukraiński zrozumiał dziś, gdzie byliśmy przez ostatnie pięć lat. Władza powinna cieszyć się zaufaniem ludzi, a zaufanie zdobywa się poprzez rozwiązanie ludzkich problemów. Bez gospodarki jest to niemożliwe - powiedział prezydent Ukrainy.

Jarosław Junko

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)