Rosja grozi: możemy zawiesić inspekcje strategicznych arsenałów
Rosja rozważa zawieszenie zagranicznych inspekcji swoich arsenałów strategicznych, w tym pocisków jądrowych, w odpowiedzi na "groźby" ze strony USA i NATO w związku z kryzysem na Ukrainie - oświadczył wysoki rangą przedstawiciel ministerstwa obrony.
08.03.2014 | aktual.: 08.03.2014 14:41
- Bezpodstawne groźby USA i NATO wymierzone w Rosję w związku z jej polityką wobec Ukrainy są przez nas postrzegane jako nieprzyjazny gest, który pozwala na mówienie o zaistnieniu siły wyższej - powiedział anonimowy przedstawiciel rosyjskiego ministerstwa. Jest on cytowany w komunikacie, który rozpowszechniły wszystkie rosyjskie agencje prasowe.
- Jesteśmy gotowi zrobić to w odpowiedzi na oświadczenie Pentagonu w sprawie zawieszenia współpracy między ministerstwami obrony Rosji i Stanów Zjednoczonych - dodał.
W poniedziałek Pentagon ogłosił, że z powodu rosyjskiej interwencji militarnej na Krymie USA zawiesiły wszelkie kontakty wojskowe między Waszyngtonem a Moskwą.
Inspekcje odbywają się w ramach nowego układu między USA a Rosją o ograniczeniu strategicznych zbrojeń nuklearnych START (Nowy START) oraz w ramach porozumienia podpisanego w 2011 roku w Wiedniu przez kraje będące członkami Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).
Zachód może postrzegać zakończenie tych inspekcji jako złamanie tych porozumień. Umowy te są uważane za fundament pokoju na świecie po zakończeniu zimnej wojny - komentuje agencja AFP.
- Zważywszy na to, że takie inspekcje wymagają zaufania, w warunkach, w których de facto Stany Zjednoczone ogłosiły "sankcje", nie może być dwustronnych regularnych kontaktów dotyczących zgodności z umowami - ocenił przedstawiciel rosyjskiego ministerstwa.
Nowy START został podpisany w kwietniu 2010 r. w Pradze przez prezydenta USA Baracka Obamę i ówczesnego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa. Układ wszedł w życie w lutym 2011 r.
Zakłada on redukcje pocisków i głowic nuklearnych po obu stornach. Pozwala też na 18 inspekcji obiektów wojskowych rocznie.
Oprócz zawieszenia współpracy wojskowej Stany Zjednoczone wprowadziły w tym tygodniu też sankcje wizowe na wysokiej rangi rosyjskich i ukraińskich urzędników i inne osoby odpowiedzialne za zagrożenie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Obama podpisał również dekret pozwalający na zamrożenie aktywów "osób i instytucji odpowiedzialnych za podważanie (demokratycznych) instytucji oraz procesu demokratyzacji na Ukrainie".