Roman Giertych zdradza swoje polityczne plany
Chcę wystartować do Senatu z okręgu podwarszawskiego jako kandydat niezależny. Jeśli się dostanę, nie będę pobierał żadnych pieniędzy - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Roman Giertych. - Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby PiS nie wygrało wyborów - dodał.
- Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby PiS tych wyborów nie wygrało (...) W tych wyborach na 99 proc. postanowiłem kandydować do Senatu jako kandydat niezależny - powiedział.
- Wielokrotnie w wywiadach mówiłem, że zaangażuję się w jakiś sposób w politykę, jeżeli będę widział, że PiS zmierza ku władzy - dodał.
Wyjaśnił, że to będzie jego symboliczne włączenie się do polityki. - Nie zlikwiduję kancelarii. Nadal będę w niej pracował, jeżeli dostanę się do Senatu. Nie będę z Senatu pobierał żadnych pieniędzy - zapowiedział.