Robot-dziecko uczy się jak człowiek
Roboty zdolne do uczenia się i zapamiętywania
w sposób podobny, jak dziecko, mogą pomóc w biologicznych
badaniach inteligencji - informuje serwis internetowy
"NewScientist.com".
08.05.2006 16:50
Robot nazwany "Babybot" rozwija u siebie zdolności ruchowe w taki sam sposób jak dziecko ludzkie. Automatycznie eksperymentuje z otaczającymi go przedmiotami i uczy się, jak najlepiej je wykorzystać.
Zbudowany przez inżynierów z Włoch, Francji i Szwajcarii robot składa się z tułowia z ramieniem i chwytną dłonią. Za oczy służy mu para kamer. "Wbudowano" mu też potrzebę fizycznego eksperymentowania z leżącymi przed nim przedmiotami, jak również zdolność do oceniania różnych działań.
Babyboot uczy się na błędach. Jeśli nie zdoła bezpiecznie uchwycić przedmiotu, zapamiętuje doświadczenie i kolejnym razem stosuje inne podejście. Na razie spontanicznie nauczył się toczyć butelkę po stole.
Konstruktorzy Babyboota wykorzystali wiedzę psychologów rozwojowych i neurologów - podkreśla członek zespołu badawczego Giorgio Metta z włoskiego Uniwersytetu Genuańskiego.
"Mózg" Babybota stanowi obecnie klaster 20 komputerów. Wykorzystano w nich oprogramowania, które naśladują biologiczny układ nerwowy i uczą się w sposób analogiczny, jak uczy się zwykły mózg: tworząc i zmieniając połączenia pomiędzy sztucznymi neuronami.
Dostosowując oprogramowanie i obserwując zachowanie robota związane z nauką, eksperci mogą na nim testować różne modele neurologiczne.
Ideę takich badań bardzo dobrze ocenił założyciel brytyjskiej firmy badawczej zajmującej się robotyką Cyberlife Research, Steve Grand. To jedyny sposób na zbadanie rozwoju naturalnej lub sztucznej inteligencji - stwierdził. Grand zastrzegł jednak, że zasadnicze różnice pomiędzy prawdziwym mózgiem a komputerem (wykorzystanym do kontrolowania uczących się robotów), nie pozwolą, aby urządzenia kiedykolwiek dorównały inteligencją ludziom. Mimo wszystko nawet taki sztuczny twór może pomóc naukowcom lepiej badać przyrodę - dodał Grand.
Teraz eksperci, w tym - neurologowie, pracują nad budową Robocub'a, czyli robota-małego dziecka. Ma on być następcą Babybota. Jego pierwsza, funkcjonalna wersja będzie gotowa na wiosnę 2007 r. Ostatecznym celem będzie budowa humanoidalnego odpowiednika dwuletniego dziecka - wyjaśnia Metta.
Posiądzie on wszystkie umiejętności Babybota. Naukowcy mają nadzieję, że może się także nauczy chodzić. Na pewno będzie pełzał, i jest zaprojektowany tak, że pod względem mechanicznym może kroczyć - zapowiada Metta.
Metta i jego współpracownicy chcą, by inni naukowcy wykorzystali do swoich badań projekt Robocuba. Deklarują, że dokumentację oraz oprogramowanie udostępnią za darmo.