ŚwiatRekordowe notowania Władimira Putina dzięki kryzysowi na Ukrainie

Rekordowe notowania Władimira Putina dzięki kryzysowi na Ukrainie

Kryzys na Ukrainie sprawił, że notowania prezydenta Władimira Putina wróciły do rekordowego poziomu sprzed kilku lat, a u większości Rosjan utwierdził przekonanie, że kraj wraca do roli globalnego mocarstwa - wynika z opublikowanych w środę sondaży.

Rekordowe notowania Władimira Putina dzięki kryzysowi na Ukrainie
Źródło zdjęć: © AFP | Anatolii Stepanov

07.05.2014 20:12

W środę mija dokładnie 10 lat rządów Władimira Putina jako prezydenta. Pierwszą z trzech kadencji rozpoczął 7 maja 2004 r.

Z przeprowadzonego pod koniec kwietnia sondażu niezależnego Centrum Lewady wynika, że Putin cieszy się poparciem 82 proc. Rosjan. To najwyższe notowania rosyjskiego przywódcy od ponad trzech lat.

Badanie Lewady pokazuje, że ukraiński kryzys wywindował popularność Putina w Rosji do rekordowych poziomów, porównywalnych z czasem, gdy jego dwie pierwsze prezydenckie kadencje zbiegły się z boomem gospodarczym.

Z badania Lewady wynika, że dla zdecydowanej większości Rosjan zajęcie Krymu to dowód na "powrót Rosji do tradycyjnej roli światowego mocarstwa". Respondenci podali, że czują z tego powodu dumę i radość oraz mają poczucie sprawiedliwości.

Większość badanych przyjmuje za dobrą monetę argumentację Kremla, że Moskwa ma prawo interweniować w byłych republikach radzieckich w obronie etnicznych Rosjan i rosyjskojęzycznych mieszkańców. 34 proc. uważa, że Rosja nie ma takiego prawa, jednak w przypadku Krymu postąpiła właściwie i zgodnie z prawem międzynarodowym.

Tylko 4 proc. zgodziło się ze zdaniem, że włączenie Krymu w skład Federacji Rosyjskiej było nielegalną aneksją i interwencją na terytorium suwerennego państwa. 15 proc. uważa to za przykład "awanturniczości Putina".

Władze rosyjskie zapowiedziały, że wydadzą wiele miliardów dolarów na pobudzenie kulejącej krymskiej gospodarki. Według Lewady tylko jedna trzecia Rosjan twierdzi, że "absolutnie nie jest gotowa" na ponoszenie kosztów takiego planu.

Związany z Kremlem ośrodek socjologiczny WCIOM podaje z kolei, powołując się na wyniki swojego badania opinii publicznej z kwietnia, że 61-66 proc. Rosjan ufa Putinowi (najwięcej od stycznia 2006 r.), a zaledwie 3 proc. nie ma do niego zaufania (najmniej od listopada 2010 r.).

Według WCIOM Rosjanie podziwiają swojego prezydenta m.in. za jego stanowczość, inteligencję, kompetencje i doświadczenie. Osiem procent respondentów przyznało, że na ich pozytywną ocenę wpływa wygląd fizyczny 61-letniego Putina, który od lat pokazywany jest przez państwowe media m.in. podczas polowań, pływania i jazdy konnej, często z nagim torsem.

Mniej niż jedna piąta badanych spodziewa się dalszych protestów przeciw powrotowi Putina na Kreml - to zdecydowanie mniej niż pod koniec 2013 r.

Putin był prezydentem przez dwie kadencje w latach 2000-2008, przez kolejne cztery lata był premierem, a w 2012 r. ponownie został prezydentem. Wywołało to masowe demonstrancie, których uczestnicy twierdzili, że wyniki wyborów prezydenckich sfałszowano.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)