Przełom ws. zabójstwa ks. Popiełuszki
W IPN odnaleziono, uważane od 20 lat za zaginione, akta tzw. Sprawy Operacyjnego Rozpracowania "Popiel” dotyczące rozpracowania ks. Jerzego Popiełuszki przez SB. Prokuratorzy pionu śledczego Instytutu są przekonani, że dzięki temu kolejni esbecy usłyszą zarzuty w sprawie nękania duchownego w latach 1982-1984 - podaje tvp.info.
06.06.2010 | aktual.: 06.06.2010 11:31
- Śledztwo jest nadal prowadzone, ma charakter rozwojowy, w ostatnim okresie materiał dowodowy został wzbogacony o nowe istotne materiały, m.in. uznane za zaginione akta sprawy operacyjnego rozpracowanie ks. Jerzego Popiełuszki o kryptonimie Popiel. W związku z tym można prognozować, że będą przedstawiane zarzuty kolejnym osobom - tak o śledztwie w sprawie śmierci ks. Jerzego Popiełuszki mówi tvp.info Piotr Dąbrowski, naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie.
Jak informuje TVP Info, akta sprawy o kryptonimie Popiel założonej w 1982 r. zniknęły na przełomie lat 80 i 90. Podejrzewano, że zostały zniszczone ponieważ zawierały dowody na "nękanie” ks. Popiełuszki. To także bogate archiwum pokazujące życie duchownego, ponieważ zawiera notatki z inwigilacji księdza a także informacje od rozmieszczonych wokół niego tajnych informatorów bezpieki.
Jednak według informacji tvp.info to także bogaty wykaz funkcjonariuszy komunistycznego reżymu, odpowiedzialnych za niszczenie ks. Popiełuszki. Śledczy z IPN przyznają nieoficjalnie, że zarzutami może zostać objętych nawet do 10 osób.
W śledztwie dotyczącym represji stosowanych wobec ks. Popiełuszki jak dotąd zostały przedstawione zarzuty trzem esbekom.
Podpułkownik Adam A., odpowie za to, że jako naczelnik Śledczego Stołecznego Urzędu Spraw Wewnętrznych od stycznia 1984 r. do lipca 1984 r. brał udział w spisku przeciwko ks. Jerzemu Popiełuszce. Chodziło o działania SB mające skompromitować kapelana. Adam A. brał też udział w naradach mających na celu eliminację ks. Popiełuszki jako duszpasterza środowisk opozycyjnych. Efektem tych odpraw była prowokacja na ul. Chłodnej, gdy SB podrzuciła do mieszkania kapłana przedmioty (w tym także materiały wybuchowe), które miały go skompromitować i pozwolić na postawienie w stan oskarżenia.
Podpułkownik Adam A. nadzorował też czynności procesowe i koordynując czynności operacyjne w przeciwko księdzu Jerzemu Popiełuszce zaakceptował nielegalne nawet w prawie PRL działania wobec duchownego.
Identyczne zarzuty usłyszał także kapitan Józef F., zastępca Adama A. oraz porucznik Mieczysław Ch. To jednak nie koniec zarzutów. W kręgu osób, którymi zainteresowany jest pion śledczy IPN znajdują się m.in. gen. Czesław Kiszczak oraz gen. Wojciech Jaruzelski. Nie wiadomo jednak czy uda się zgromadzić tak mocny materiał dowodowy aby uzasadniał postawienie tych generałów przed sądem. Zarówno Kiszczak jak i Jaruzelski uważają mieszanie ich w sprawę zabójstwa ks. Jerzego za "absurdalne”.