Wywiad przeprowadziła w sierpniu 1993 roku francuska telewizja, która później na antenie zaprezentowała tylko część rozmowy. Osiem miesięcy po niej Cobain popełnił samobójstwo, a grupa Nirvana przestała istnieć. Jego żona Courtney Love dalej gra - niedawno wydała kolejną płytę.
"Chciałbym współpracować z żoną. Choć, szczerze mówiąc, dużo bardziej wolałbym zostawić swój zespół i dołączyć do Hole (nazwa grupy, w której grała Love). Wiecie, gdy gram z nimi, czuję, że nawiązujemy łączność. To niesamowite".
"Byłoby miło, gdybym zaczął grać na gitarze akustycznej i zaczął myśleć o sobie jako o piosenkarzu, a nie jako o muzyku grającym brudnego rocka. To byłoby fajne rozwiązanie, gdy będę starszy" - "Uncut" zacytował słowa Cobaina.
"Mógłbym siedzieć na krześle i grać na gitarze jak jakiś Johnny Cash i to wcale nie byłby dowcip" - dodał lider Nirvany.
27-letni Cobain zastrzelił się w kwietniu 1994 roku w swym domu w Seattle. "Uncut" opublikuje wywiad z nim w 10. rocznicę jego śmierci.
