Prokuratura odpuściła Korwinowi. Rzucał petardą przy psie

Prokuratura umorzyła dochodzenie w sprawie głośnego incydentu z udziałem Janusza Korwin-Mikkego. Pod koniec ubiegłego roku rzucał petardami tuż przy swoim psie. Na decyzję śledczych złożono zażalenie, ale utrzymał ją w mocy Sąd Rejonowy w Otwocku.

Prokuratura odpuściła Korwinowi. Rzucał petardą przy psie
Źródło zdjęć: © East News | PIOTR GRZYBOWSKI
Sylwester Ruszkiewicz
43

- Postępowanie prowadzone w sprawie o czyn z art. 35 ust. 1 a ustawy o ochronie zwierząt zostało umorzone 18 marca wobec braku znamion przestępstwa. Przedmiotowe postanowienie zostało poddane kontroli sądu i zostało przez tenże utrzymane w mocy, co czyni go prawomocnym - informuje WP Marcin Saduś z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. Postępowanie w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Otwocku. Decyzję śledczych zaskarżył pełnomocnik fundacji działającej na rzecz ochrony praw zwierząt. 6 czerwca Sąd Rejonowy w Otwocku podtrzymał decyzję śledczych.

Przypomnijmy, pod koniec ubiegłego roku Korwin-Mikke udał się na stragan, gdzie zakupił kilka rodzajów sztucznych ogni. Były europoseł odpalił petardę tuż po opuszczeniu targu. Nie byłoby w tym nic aż tak bulwersującego, gdyby nie fakt, że towarzyszył mu jego pies Odi. Polityk rzucał petardy wprost pod łapy pupila. O tej sytuacji napisał "Super Express" i rozpętała się burza.

Zobacz także: Zbigniew Ziobro rozważa bojkot Ikei

"Korwin, ty sadystyczny oszołomie! Rzucać petardy hukowe pod psa? Dla zabawy? Ekscytuje cię przemoc?" - napisał na Facebooku poseł PO Tomasz Cimoszewicz. "Umówmy się na strzelnicy, wystrzelę ci kilka razy koło ucha i zobaczymy, jak reagujesz na huk. Wolność, której tak się domagasz, nie legitymizuje głupoty, z której bierze się przemoc wobec ludzi ani zwierząt" – napisał Cimoszewicz.

Polityk Platformy był jednym z zawiadamiających prokuraturę. Oprócz niego, śledczych zaalarmowała jeszcze inna osoba fizyczna, a także dwie organizacje pozarządowe działające na rzecz ochrony praw zwierząt.

Korwin argumentował, że psu nic się złego nie działo. Jak mówił, Odi jest psem myśliwskim, a więc wytresowanym tak, by huk mu nie przeszkadzał. - Powiedzmy sobie jasno. Psy na ogół boją się hałasu. I człowiek, który nie przyzwyczai psa do hałasu, to jest sadysta. To jest rodzaj szczepionki. To jest oswajanie psa. Potem jest burza, pies się kuli ze strachu. Trzeba psa oswoić z hałasem. Ktoś, kto tego nie robi, naraża swojego pupila na śmierć. Nieuodpornienie psa, to jest przestępstwo – tłumaczył polityk w Polsat News.

Argumenty Korwin-Mikkego przekonały śledczych. – Podstawą umorzenia były zeznania świadków, w tym Janusza Korwin-Mikkego oraz fotografa "Super Expressu”, który wówczas robił zdjęcia. Wynikało z nich, że intencją polityka nie było znęcanie się nad zwierzęciem i zadawanie mu bólu. Dodatkowo, w tym przypadku mamy do czynienia z myśliwską rasą psa, która już na etapie hodowli jest przyzwyczajona do hałasu i huku. To zdecydowało o tym, że prokuratura nie doszukała się znamion przestępstwa – mówi WP prokurator Marcin Saduś.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Papież nie poprowadzi modlitwy Anioł Pański
Papież nie poprowadzi modlitwy Anioł Pański
Spór przed szczytem G7. Trump rozmawiał z premierem Kanady
Spór przed szczytem G7. Trump rozmawiał z premierem Kanady
Człowiek Trumpa zachwycony Dudą. Stawia go jako wzór
Człowiek Trumpa zachwycony Dudą. Stawia go jako wzór
Kolejne rewelacje z Białego Domu. Koniec wojny "w tym tygodniu"
Kolejne rewelacje z Białego Domu. Koniec wojny "w tym tygodniu"
Szokujący ruch Muska. Dał im 48 godzin
Szokujący ruch Muska. Dał im 48 godzin
Tragedia. Tramwaj zabił matkę dwójki dzieci
Tragedia. Tramwaj zabił matkę dwójki dzieci
"Papież odpoczął". Jest nowy komunikat o stanie zdrowia Franciszka
"Papież odpoczął". Jest nowy komunikat o stanie zdrowia Franciszka
"Najbliższe godziny będą kluczowe". Świat modli się za papieża Franciszka
"Najbliższe godziny będą kluczowe". Świat modli się za papieża Franciszka
1 marca. W Niemczech oburzenie, "chcą odsyłać ich do Polski"
1 marca. W Niemczech oburzenie, "chcą odsyłać ich do Polski"
Wstrząsające odkrycie na autostradzie w UK. Apel policji
Wstrząsające odkrycie na autostradzie w UK. Apel policji
Dramatyczne odkrycie. Zwłoki dwóch mężczyzn w samochodzie
Dramatyczne odkrycie. Zwłoki dwóch mężczyzn w samochodzie
Posłowi przeszkadzają kościele dzwony. "Gigantyczny problem"
Posłowi przeszkadzają kościele dzwony. "Gigantyczny problem"