Polski sekretarz stanu ds. europejskich gościł w środę z wizytą roboczą w Paryżu, gdzie spotkał się m.in. ze swoim francuskim odpowiednikiem, Laurentem Wauquiezem.
Po rozmowie Dowgielewicz powiedział, że jednym z najważniejszych poruszonych w niej tematów była kwestia bezpieczeństwa energetycznego w UE. - Przyszły rok, jeśli tylko Europa wyjdzie choć trochę z kryzysu euro, będzie rokiem energii. Już w lutym, podczas szczytu Rady Europejskiej, rozpoczniemy dyskusje na temat kluczowych projektów energetycznych, które Unia miałaby finansować w ciągu najbliższej dekady - zaznaczył. Dodał, że "w trakcie polskiej prezydencji jest przewidziana dyskusja" o tym, jak zapewnić krajom "27" niezależność od dostaw gazu od państw trzecich.
- Potrzebujemy współpracy z Francją także po to, aby UE w 2011 roku przyjęła listę projektów priorytetowych na rozwój tej infrastruktury. I trzeba pamiętać, że pieniędzy jest bardzo mało i trzeba wybrać te priorytetowe - wyjaśnił polski sekretarz stanu. Przypomniał też, że jednym z najważniejszych, rozpoczętych już, projektów Polski w tej dziedzinie jest bałtycki gazoport LNG w Świnoujściu.
Według Dowgielewicza Francuzi mają "dużo ciekawych pomysłów w sprawie bezpieczeństwa energetycznego", z czego Polska powinna skorzystać.
Jak dodał polski sekretarz stanu w MSZ, z Wauquiezem rozmawiał też o przyszłej koordynacji między polską prezydencją w UE a sprawowanym obecnie przez Francję przewodnictwem grupy G20 oraz o przygotowaniach do grudniowego szczytu Rady Europejskiej.
W wydanym jeszcze przed środowym spotkaniem komunikacie Wauquiez, mianowany w tym miesiącu ministrem ds. europejskich podkreślił, że zamierza "zacieśnić trwałe więzy Francji" z Polską i Węgrami, czyli dwoma państwami, które w przyszłym roku będą sprawować przewodnictwo w Unii.
