Prezydent "raczej podpisze" ustawę o szkolnictwie wyższym
W opinii sekretarza stanu w Kancelarii
Prezydenta, Dariusza Szymczychy, Aleksander Kwaśniewski raczej
podpisze ustawę o szkolnictwie wyższym uchwaloną w miniony piątek,
jeśli trafi ona do niego w wersji przyjętej przez Sejm.
05.06.2005 | aktual.: 05.06.2005 11:10
Ustawa, która porządkuje wszystkie sfery działalności uczelni wyższych, przewiduje również m.in., że rektorzy, prorektorzy, dziekani z uczelni państwowych i niepaństwowych, objęci zostaną lustracją.
W niedzielnej audycji Radia Zet "7 dzień tygodnia" Szymczycha zwrócił uwagę, że "nowa ustawa, której pierwszy projekt powstał w zespole społecznym utworzonym przez prezydenta, ewaluowała w pracach parlamentarnych, ale nie do tego stopnia, żeby wprowadzać lustrację rektorów i dziekanów".
Szymczycha dodał, że sprawa ta pojawiła się w ostatnim głosowaniu w Sejmie. Jeśli ustawa przeszłaby przez Senat i doszła do prezydenta w kształcie sejmowym to nie ma powodu, by blokować ustanawianie konstytucji dla szkół wyższych - powiedział Szymczycha, zastrzegając się, że jest to jego prywatna opinia.
Chce pan powiedzieć, że prezydent będzie za rozszerzaniem radykalnym lustracji? - zapytał inny uczestnik rozmowy w Radiu Zet, Józef Oleksy (SLD). Nie wiem, ja z prezydentem na ten temat nie rozmawiałem, ale w moim przekonaniu, jeśli ta ustawa przeszłaby przez Senat w sejmowym kształcie, to - moim zdaniem - nie ma o co walczyć - odpowiedział Szymczycha.