Prezydent: nie zmartwiłem się, że Giertych zrywa "związki polityczne" z MW
Prezydent Lech Kaczyński powiedział,
że nie zmartwił się wypowiedzią wicepremiera Romana Giertycha,
który poinformował o zerwaniu przez LPR "związków
politycznych" z Młodzieżą Wszechpolską (MW).
13.12.2006 | aktual.: 13.12.2006 12:49
Młodzież Wszechpolska to organizacja, która - jak sądzę - gromadzi ludzi bardzo jeszcze niedojrzałych. Gdyby sobie zdawali sprawę, co oznaczały ich demonstracje na działce na Śląsku - nawet jeżeli to był margines - to pewnie by takich rzeczy nie robili. Ale kiedy jest się tak bardzo niedojrzałym, to nie czas na działalność polityczną - powiedział prezydent we Wrocławiu.
Pod koniec listopada portal Dziennik.pl opublikował film z imprezy neofaszystowskiej, przedstawiający młodych ludzi, którzy bawią się na tle flag: polskiej i faszystowskiej, wznoszą nazistowskie okrzyki i palą pochodnie w kształcie swastyki. W kolejnych dniach sprawę opisywały także inne media: gazetowe wydanie "Dziennika" i "Fakt".
Wszechpolacy zaprzeczyli, jakoby brali udział w tej imprezie. Media informowały, że wśród neofaszystów była asystentka europosła Macieja Giertycha, działaczka MW, Leokadia Wiącek. Wiącek przeprosiła za swoje zachowanie, została jednak dyscyplinarnie zwolniona z pracy przez Giertycha i wykluczona z MW.
Prezydent pytany był także o szanse Wrocławia na organizację tematycznej wystawy światowej EXPO w 2012 r.
Oczywiste jest, że niezwykle by mi zależało, żeby to się we Wrocławiu odbyło. To jest sprawa, w której życzę szczerze Wrocławowi sukcesu, to będzie sukces całej Polski. Ale czy się uda - ja tego nie gwarantuję, mam nadzieję, że tak - powiedział Lech Kaczyński.
W przyszłym tygodniu w Paryżu Wrocław po raz pierwszy przedstawi swoją kandydaturę do organizacji tematycznej wystawy światowej EXPO w 2012 r. Prezentacja stolicy Dolnego Śląska będzie pokazana na końcu, po koreańskim Yeosu i marokańskim Tangerze.
