Prezydent Krakowa groźnym szalikowcem?
Zdjęcie lewicowego prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego posłużyło jako ilustracja do warsztatów o niebezpiecznych subkulturach młodzieżowych - dowiedział się "Wprost". Warsztaty zorganizował niedawno klub PiS w Sali Kolumnowej Sejmu.
16.06.2007 11:30
Fotografia przedstawiała polityka w otoczeniu współpracowników w szalikach Cracovii. Prowadzący warsztaty dr Maciej Szaszkiewicz z krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych mówił, że szalikowcy posługują się "agresją, przemocą, dewiacyjnym stosunkiem do wszelkich form społecznych".
Zaznaczył wprawdzie, że te zarzuty nie dotyczą Majchrowskiego, ale rzecznik prasowy prezydenta Krakowa Marcin Helbin i tak uważa, że doszło do, "najdelikatniej mówiąc, złośliwości". To manipulacja i nadużycie- uważa poseł SLD Ryszard Kalisz.
Uczestniczący w PiS-owskich warsztatach pracownicy domów pomocy społecznej i organizacji pozarządowych mogli się też m.in. dowiedzieć, że ulubionymi rozrywkami skinów są "tanie wino, klej i narkotyki", a sataniści piją podczas swoich obrzędów "krew defloracyjną oraz miesięczną".
Wiktor Ferfecki