ŚwiatPrezydent Iranu Hasan Rowhani w Davos o normalizacji stosunków z Europą

Prezydent Iranu Hasan Rowhani w Davos o normalizacji stosunków z Europą

Prezydent Iranu Hasan Rowhani oświadczył w Davos w Szwajcarii, gdzie trwa forum gospodarcze, że Teheran liczy na normalizację stosunków z Europą. Rowhani to pierwszy od 10 lat irański przywódca, który bierze udział w forum.

Prezydent Iranu Hasan Rowhani w Davos o normalizacji stosunków z Europą
Źródło zdjęć: © AFP | Atta Kenare

23.01.2014 | aktual.: 23.01.2014 12:15

Jak dodał, Iran prowadzi negocjacje z USA w ramach "konstruktywnego porozumienia" i oczekuje, że Waszyngton czynami poprze swoje słowa. Ocenił też, że wraz z realizacją tymczasowego porozumienia w sprawie ograniczenia programu nuklearnego Teheranu, zawartego przez Iran i sześć mocarstw, dojdzie do normalizacji stosunków z Europą.

- Ogłaszam niniejszym, że jednym z teoretycznych i praktycznych priorytetów mojego rządu jest konstruktywna współpraca ze światem - przekonywał irański prezydent w czasie wystąpienia na Światowym Forum Gospodarczym (WEF).

Zapowiedział, że do września Iran będzie dysponował nowym, atrakcyjnym modelem inwestycyjnym w kwestii kontraktów naftowych i liczy na przyciągnięcie zachodnich przedsiębiorstw. Rowhani dodał, że jego kraj zamierza pogłębić stosunki, zwłaszcza handlowe, z sąsiadami.

Na mocy porozumienia zawartego w listopadzie 2013 roku z grupą 5+1 (USA, Chiny, Wielka Brytania, Rosja, Francja i Niemcy), przewidującego ograniczenie przez Irańczyków ich programu nuklearnego, USA złagodziły w poniedziałek część sankcji, w tym dotyczące eksportu ropy przez Iran. Także Unia Europejska zadeklarowała podporządkowanie się warunkom porozumienia.

Nawiązując do sytuacji w Syrii, Rowhani oświadczył, że najlepszym rozwiązaniem dla tego kraju byłoby zorganizowanie "wolnych i demokratycznych wyborów", bez żadnych ingerencji zewnętrznych. - Żadna strona z zewnątrz nie powinna decydować zamiast samych Syryjczyków i Syrii jako kraju - zaznaczył. Podkreślił, że wynik takich wyborów musi być "zaakceptowany przez wszystkich".

Rowhani wypowiedział się na ten temat dzień po rozpoczęciu międzynarodowej konferencji w Montreux, z udziałem m.in. szefów dyplomacji USA i Rosji, Johna Kerry'ego i Siergieja Ławrowa. ONZ początkowo wystosowała do Iranu zaproszenie, ale ostatecznie - po groźbach bojkotu spotkania przez Syryjską Koalicję Narodową i protestach Zachodu - zaproszenie cofnięto.

Iran jest uważany za sprzymierzeńca reżimu syryjskiego prezydenta Baszara al-Asada, przeciwko któremu w kraju od prawie trzech lat trwa rebelia.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)