Prezydent Gruzji Saakaszwili człowiekiem roku Europy
Prezydent Gruzji Michaił Saakaszwili został uhonorowany tytułem człowieka roku Europy Środkowej i Wschodniej. Zadecydowała o tym rada programowa Forum Ekonomicznego w Krynicy.
Tłumaczenie:
Dla każdego reformatora okienko możliwości nie jest nieograniczone. Jeśli się go nie wykorzysta, zostanie zamknięte. Reformator musi się bardzo śpieszyć. Musi zrobić wszystko co tylko może, i iść do przodu, bo opóźnienie to fiasko.
Statuetkę wręczył Saakaszwiliemu premier Jarosław Kaczyński. W przemówieniu polski premier powiedział, że jeśli szukamy na mapie świata kraju, który mimo poważnych trudności odniósł sukces, to będzie nim właśnie Gruzja. Zdaniem Kaczyńskiego, Gruzja zawdzięcza ten sukces odwadze i politycznym talentom Saakaszwiliego. To człowiek, który potrafił zmienić bieg wydarzeń- powiedział polski premier.
Saakaszwili w podziękowaniu przypomniał udział Gruzinów w walce o niepodległość Polski, a także rok 1920, "gdy Gruzja była słaba i uległa bolszewikom", a Polska wytrzymała - jak to określił "najazd Hunów". Zapewnił, że nasze kraje były, są i pozostaną sobie bliskie, choć nie łączą nas wspólne granice.
Prezydent Gruzji podziękował Polsce za wspieranie krajów oostkomunistycznych obierających kurs proeuropejski.
Podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy Saakaszwili powiedział, że Polska może pełnić rolę przywódcy dla krajów wychodzących z postsowieckiego chaosu, krajów walczących z poważnymi trudnościami, a także z naciskami z zewnątrz. Gruziński prezydent podkreślił, że państwa te potrzebują przywódcy i wizji, by wprowadzić je w lepszą rzeczywistość.
Saakaszwili zaznaczył, że dla Gruzji polskie przywództwo jest bardzo ważne i że Polska może je pełnić.