ŚwiatPowoli opada napięcie w Kosowie

Powoli opada napięcie w Kosowie

Atmosfera w Kosowie, pełna napięcia w ostatnich dniach, powoli się uspokaja. Sytuacja pozostaje pod kontrolą międzynarodową, a nade wszystko lokalnych liderów - powiedział międzynarodowy rzecznik praw obywatelskich w Kosowie, Marek Antoni Nowicki.

20.03.2005 15:50

Reakcja kosowskich Albańczyków na oskarżenie Ramusha Haradinaja w Hadze, jeszcze kilka dni temu premiera Kosowa, który sam oddał się w ręce trybunału ds. sądzenia zbrodni wojennych w b. Jugosławii, jest testem dojrzałości tej społeczności i jej przywódców - dodał.

Zdaniem Nowickiego, w Kosowie nie dojdzie do zamieszek i aktów gwałtu, jakich byliśmy świadkami w marcu ubiegłego roku. Zginęło wtedy 19 osób, kosowskich Albańczyków i Serbów, były setki rannych, a kilka tysięcy ludzi, głównie Serbów, zostało wygnanych. Palono domy i cerkwie. Dzisiaj rozpętanie nowych zajść byłoby ogromnym politycznym błędem - stwierdził rzecznik.

Poza tym, siły międzynarodowe wydają się lepiej niż rok temu przygotowane, by ewentualnie stawić czoło przemocy - dodał.

Nowicki podkreślił, że niedługo rozpoczną się rozmowy mające ustalić przyszły status Kosowa. Tak więc kosowski establishment robi wszystko, by sytuacja nie wymknęła mu się z rąk. Unika nawet większych demonstracji, by nie dopuścić do prowokacji ze strony tych, którzy mają interes w destabilizacji, w tym bardzo mocnych grup kryminalnych - ujawnił Nowicki.

Zaznaczył, że plany przebudowy i rozszerzenia podstawy rządu, mające swoich zwolenników również w kołach międzynarodowych, zostały na razie rozstrzygnięte na korzyść dotychczasowej koalicji partii prezydenta Ibrahima Rugovy i ugrupowania Haradinaja. Wszystko wskazuje na to, że nowym premierem zostanie, namaszczony na to stanowisko przez Haradinaja jeszcze przed jego odlotem do Hagi, Bajram Kosumi.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)