PolskaPoważnie ranni w wybuchu fajerwerków

Poważnie ranni w wybuchu fajerwerków

Chałupniczy wyrób fajerwerków był prawdopodobnie przyczyną dwóch wybuchów w sklepie myśliwskim w Gorzowie Wielkopolskim, które miały miejsce w środę. Na skutek detonacji bardzo poważnie ranny został właściciel sklepu i jego znajomy - poinformował rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp. Sławomir Konieczny.

30.12.2004 10:55

Jak poinformował z-ca dyrektora ds. lecznictwa Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. Stanisław Baliński, jeden z mężczyzn jest w stanie bardzo ciężkim - ma poparzenia gałek ocznych, twarzy i ok. 40% ciała. Drugi jest w stanie ciężkim, ma połamane kości długie rąk i nóg oraz rany szarpane kończyn.

Obecnie trudno mówić o jakichkolwiek rokowaniach. Dla obu pacjentów decydujące będą najbliższe dni - dodał Baliński.

Jak ustaliła policja, sklep działał legalnie, a jego właściciel miał zezwolenia na obrót bronią i usługi rusznikarskie. Na zapleczu sklepu, gdzie znajdował się zakład rusznikarski i doszło do detonacji, policja znalazła szereg odczynników chemicznych używanych m.in. do produkcji fajerwerków.

Pierwszy wybuch w sklepie myśliwskim nastąpił o godz. 17 i był tak silny, że wyleciały szyby z okien w jednym z pomieszczeń warsztatu oraz wyrwane zostały z zawiasów drzwi. Drugi - ok. godz. 20 - był nieco słabszy, głównie dlatego, że rozprężające się gazy miały już ujście przez wybite wcześniej okna i wyrwane drzwi.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)