Poszkodowani przez wulkan otrzymają pomoc
Pomoc mieszkańcom, którzy właśnie powrócili do domów, po tym jak musieli je opuścić w wyniku grudniowego wybuchu wulkanu zaoferował udający się z wizytą na wyspę Stromboli prezydent Włoch Carlo Azeglio Ciampi. Po silnej erupcji wulkanu ewakuowano około 400 osób.
Prezydent powiedział mieszkańcom, że są "strażnikami magii Stromboli" i zachęcił ich do przygotowania się do zbliżającego się sezonu turystycznego. "Mieszkańcy Stromboli wiedzą, że ‘iddu’ jak nazywają wulkan, jest bogiem. Bywa wściekły, ale teraz się uspokoił i mamy nadzieję, że tak już pozostanie" - podkreślił.
Wulkan na Stromboli jest jednym z pięciu czynnych wulkanów na świecie. Wiosną i latem wyspa jest chętnie odwiedzana przez turystów, którzy przyjeżdżają podziwiać niezwykły wulkan, wyrzucający z krateru niemal cały czas skalną mieszankę. Nad kraterem unosi się stale chmura dymu i gazów.
Po ostatniej erupcji zainstalowano na wyspie system wczesnego ostrzegania. Nowoczesne urządzenia kosztowały 25 milionów euro. Dostarczając informacji o ruchach sejsmicznych wzmocnią bezpieczeństwo wyspy i ułatwią życie jej mieszkańcom.
Stromboli leży na Morzu Tyrreńskim, 50 kilometrów na północ od Sycylii. W sezonie turystycznym przybywa tu prawie 10 tysięcy osób.(an)
