Pościg w Ustroniu. Odurzony 24-latek gnał 140 km/h w terenie zabudowanym

Postawiono zarzuty 24-latkowi, który nie zatrzymał się do kontroli i uciekał przed policją. Mężczyzna był najprawdopodobniej pod wpływem dopalaczy. W jego mieszkaniu znaleziono zakazane środki psychoaktywne i kilkadziesiąt tys. zł.

Mężczyzna usłyszał zarzuty i trafił do aresztu

Źródło zdjęć: © slaska.policja.pl

oprac. Magdalena Nałęcz-Marczyk

9 kwietnia 2019, 12:52

Patrol z Cieszyna prowadził kontrolę samochodów. Policjanci dali sygnał do zatrzymania się kierowcy BMW. Mężczyzna początkowo zjechał w wyznaczone miejsce, ale po chwili zaczął uciekać.

Policjanci ruszyli w pościg. Kierowca BMW jechał z prędkością 140 km/h w terenie zabudowanym. Nie stosował się do żadnych znaków i ograniczeń, wyprzedzając inne pojazdy na skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych.

Uciekał przed policją. W ogóle nie powinien był prowadzić. Nagranie policji

Na kierowcę zastawiono blokady, co zmusiło go do zmiany kierunku ucieczki. 24-latek doprowadził do kolizji, ale zatrzymał się dopiero po jakimś czasie. Wysiadł z auta i uciekał na piechotę.

Pościg za 24-latkiem. Przeszukano jego mieszkanie

Policjantom udało się złapać mężczyznę. Przy sobie miał prawie 50 gramów środków odurzających i najprawdopodobniej był pod wpływem dopalaczy.

Zobacz także: Wypadek na przejeździe. Nagranie monitoringu

Mieszkanie 24-latka zostało przeszukane. Znaleziono w nim m.in. ponad 2 kg zabronionych środków psychoaktywnych, 420 gramów marihuany oraz kilkadziesiąt tysięcy złotych, które najprawdopodobniej pochodziły z transakcji narkotykowych.