Jak poinformowała prokurator Beata Syk Jankowska - mężczyzna jest oskarżony o nieutrzymywanie łóżka opalającego w należytym stanie technicznym, przez co nieumyślnie spowodował obrażenia ciała klientki. Po opalaniu kobieta miała oparzenia 1. i 2. stopnia na twarzy, szyi i na klatce piersiowej.
Oskarżony Zbigniew K. nie przyznaje się do winy, grozi mu kara do roku pozbawienia wolności. Śledczy sprawdzą czy nie doszło do sfałszowania certyfikatów urządzeń solarnych w tym salonie. W tej sprawie prowadzone jest odrębne postępowanie.