Fabryka była dobrze zamaskowana. Znajdowała się w jednym z magazynów na obszarze miasta i nie zwracała na siebie szczególnej uwagi. Strażnicy zaskoczyli pracujących na miejscu mężczyzn. Szajka była akurat w trakcie porcjowania tytoniu, przeznaczonego do dalszej obróbki i handlu. Funkcjonariusze przejęli łącznie ponad osiem ton towaru. Podczas przeszukania zabezpieczono profesjonalne maszyny służące zarówno do cięcia, jak i suszenia wyrobów.
- Zatrzymano sześciu mężczyzn w wieku od 38 do 56 lat. Są to mieszkańcy Gdańska oraz Gdyni. Jeden z nich był poszukiwany, ponieważ został skazany za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Wszystkim grozi kara grzywny, pozbawienia wolności do 3 lat lub obie te kary łącznie - informuje por. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
To już trzecia tego typu sprawa w ciągu ostatnich trzech miesięcy na Pomorzu. W grudniu ubiegłego roku strażnikom udało się zabezpieczyć w Słupsku 1,5 tony tytoniu bez znaków akcyzowych. Wcześniej podobną ilość skonfiskowano w powiecie gdańskim. W ciągu całego ubiegłego roku funkcjonariusze przejęli ponad 6,5 tony nieopodatkowanego tytoniu o łącznej wartości blisko 3,5 mln zł.
