Policjanci postrzelili i zatrzymali poszukiwanego mężczyznę
Stołeczni policjanci, podczas akcji zatrzymania, postrzelili 33-letniego Pawła Ć., podejrzewanego o związek z międzynarodową grupą przestępczą, zajmującą się legalizacją kradzionych aut. Mężczyzna z raną brzucha trafił do szpitala.
Jak poinformowała Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, mężczyzna był poszukiwany w związku ze śledztwem prowadzonym przez funkcjonariuszy z Pragi Północ.
Policjanci zauważyli go w pobliżu kościoła w Radzyminie. Gdy chcieli go zatrzymać zaczął uciekać swoim samochodem - hondą. Próbował ich przejechać, uszkodził też dwa auta - relacjonowała.
Ścigający Pawła Ć. funkcjonariusze - dodała Kędzierzawska - po oddaniu strzałów ostrzegawczych, zaczęli strzelać w kierunku jego samochodu. Mężczyzna zatrzymał się jednak dopiero w jednej z podradzymińskich miejscowości, na stacji benzynowej. Okazało się, że jest ranny - powiedziała.
33-latka zabrało pogotowie. Został ranny w brzuch. Jak w innych tego typu przypadkach - użycia broni przez funkcjonariuszy - ustalane jest czy nie przekroczyli oni swoich uprawnień.