Dwa miesiące temu Dominika z Suchacza nie wróciła do domu po szkole. Wieczorem w poszukiwania dziewczynki zaangażowano znaczne siły policyjne. 12-latki szukali też strażacy i żołnierze. W tym czasie na skrzynkę mailową komendy w Elblągu dotarł list z informacją, że dziewczynka została zgwałcona i zamordowana, a jej ciało leży na brzegu jeziora. Policjanci sprawdzali tę informację i skierowali funkcjonariuszy w rejon zbiorników wodnych. Tymczasem dziewczynka cała i zdrowa odnalazła się w Elblągu.
Policjanci ustalili nadawcę listu elektronicznego. To 52-letnia Lesława W., mieszkanka województwa śląskiego. Kobieta została już przesłuchana. Przyznała się do wysłania e-maila i wyjaśniła, że przekazując informację chciała pomóc. Kobieta para się jasnowidztwem. Policjanci wystąpili do sądu o ukaranie kobiety za wprowadzenie organów ścigania w błąd. Sąd może jej wymierzyć grzywnę w wysokości do półtora tysiąca złotych.
