PolskaPolacy mogą tylko pomarzyć o ciepłych krajach

Polacy mogą tylko pomarzyć o ciepłych krajach

Egzotyczne krainy i ciepłe morza - o takich wakacjach marzy większość z nas, ale tylko nielicznym udaje się te marzenia zrealizować. I choć wakacje rozpoczęły się na dobre, to blisko połowa Polaków, bo aż 47%, spędzi je w domu.

Polacy mogą tylko pomarzyć o ciepłych krajach
Źródło zdjęć: © AFP

26.06.2006 | aktual.: 26.06.2006 13:25

Z sondażu przeprowadzonego na zlecenie Polskiego Radia przez instytut badawczy Pentor wynika, że spośród osób, które wyjadą, blisko 80% spędzi urlop w kraju.

Główny powód to najczęściej brak pieniedzy. Często nie mają ich rodziny z dziećmi i osoby starsze. W komfortowej sytuacji są studenci, bo mając 3-miesięczne wakacje mogą połączyć przyjemne z pożytecznym, część wakacji pracować, a przez resztę podróżować.

Aby wyjechać na dwutygodniowy urlop w kraju czy za granicą, trzeba mieć więcej gotówki. Wakacje 4-osobowej rodziny na przykład na Krecie albo w Egipcie to duży wydatek, od 5 do 8 tysięcy złotych. Dlatego Polacy radzą sobie jak mogą. Odwiedzają rodzinę, znajomych, spędzają czas na działce, organizują też wyjazdy pod namiot lub na camping.

Psycholog profesor Janusz Czapiński przyznaje, że lepiej jest dla pełnego relaksu wyjechać, ale nic strasznego się nie stanie, jeśli urlop spędzimy w domu. Ważne, aby ten czas spędzić aktywnie. Zamiast siedzieć przed telewizorem lepiej skopać ogródek, zreperować coś w mieszkaniu, czy pojechać na weekend na ryby.

Dorośli mniej martwią się o siebie, bo bez problemu znajdą sobie zajęcie podczas dwutygodniowego urlopu. Znacznie trudniej jest zapewnić wypoczynek dzieciom, które mają ponad dwa miesiące wakacji. Sondaż Pentora pokazuje, że tylko połowa uczniów wyjedzie na wczasy, obozy czy kolonie, reszta spędzi ten czas na podwórku.

W najgorszej sytuacji znajdują się wiejskie dzieci. 70% z nich pozostanie w domu. Gabriela Zielińska z Ministerstwa Edukacji Narodowej tłumaczy, że powodem jest brak pieniądzy. Ale nie tylko. Na wsi nie ma tradycji wyjeżdżania na urlop, a dzieci często podczas wakacji pracują w gospodarstwie.

Zdaniem profesora Janusza Czapińskiego zatrudnianie dzieci do pracy jest największym problemem. Uczniowie, zamist pracować w polu, mogliby skorzystać z wielu wakacyjnych ofert organizacji pozarządowych, które sponsorują wakacje najbiedniejszym.

Profesor Czapiński uważa, że choć sondaż nie jest optymiastyczny, to Polakom wcale nie wiedzie się tak źle, jakby z niego wynikało. Z każdym rokiem nasze społeczeństwo się bogaci, ale problem w tym, że ciagle mamy wiele ważniejszych potrzeb do zaspokojenia. Czesto zamiast jechać na wakacje wolimy kupić nowy telewizor, czy wpłacić kolejną ratę za mieszkanie - wyjaśnia profesor.

Sondaż został przeprowadzony 20 i 21 czerwca telefonicznie przez Instytut Pentor Research International na reprezentatywnej próbie 800 dorosłych osób. Margines błędu wynosi 3%.

W przeprowadzonej w zeszłym tygodniu na stronach Wirtualnej Polski sondzie na ten sam temat, wyniki były bardzo zbliżone. Dokładnie 47% Internautów zadeklarowało, że nie wyjeżdża nigdzie na wakacje. Z pozostałych 53% ankietowanych blisko 2/3 zapowiedziało, że spędzi wakacje w kraju, a reszta - zagranicą.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)