Polacy i Maltańczycy najbardziej boją się korupcji
Polacy i Maltańczycy najbardziej boją się korupcji spośród wszystkich państw członkowskich i kandydujących do Unii Europejskiej - wynika z sondażu opublikowanego przez Komisję Europejską. Wykazał on również, że Polacy wierzą w większą skuteczność mediów i instytucji UE w walce ze sprzeniewierzaniem unijnych pieniędzy niż w skuteczność instytucji krajowych: policji, sądów czy rządu.
Sondaż przeprowadzono jesienią 2003 r. w ramach regularnych badań opinii publicznej "Eurobarometr". Aż 85% pytanych Polaków wskazało na korupcję jako przestępstwo finansowe, którego boją się najbardziej. Tylko na Malcie ten odsetek był nieznacznie wyższy (86%).
Wśród sąsiadów Polski najwyższy był na Słowacji (82%), a najniższy wśród kandydatów do Unii odnotowano w Estonii (46%) W obecnych państwach członkowskich ten sam wskaźnik sięgał średnio 55% - od 41% w Austrii do 64% w Szwecji.
Obecni obywatele Unii znacznie bardziej od społeczeństw krajów kandydujących wierzą w skuteczność swoich instytucji w walce ze sprzeniewierzaniem unijnych pieniędzy. 18% mieszkańców Piętnastki najbardziej ufa pod tym względem własnej policji (we Włoszech odsetek ten sięga nawet 39%), 14% sądom, 10% celnikom, a 9% inspektorom podatkowym.
W Polsce 21% ankietowanych nie ufa dosłownie nikomu, a dalsze 19% nie wiedziało, co odpowiedzieć. Zdaniem Polaków najbardziej skuteczną instytucją w zwalczaniu defraudacji unijnych środków są media - uważa tak 15% uczestników sondażu.
Dalsze 11% stawia przede wszystkim na same instytucje unijne, a zaledwie 5% na sądy i po 4% na rząd i urzędy podatkowe. Dla porównania na Węgrzech znacznie większym zaufaniem cieszy się zarówno rząd (17%), jak i sądy (13%).
Zarówno obywatele obecnych państw UE, jak i krajów przystępujących do niej bardziej martwią się przestępczością finansową we własnych krajach (36% mieszkańców Piętnastki i 49% Polaków) niż w instytucjach unijnych (odpowiednio 23 i 32%).
Większość (59%) obywateli Piętnastki nie zgodziła się ze stwierdzeniem: defraudacja unijnych pieniędzy zdarza się bardzo rzadko. Trzy czwarte ankietowanych uważa, że walka z tym zjawiskiem powinna być priorytetem wszędzie w Unii.