Mniejsza też o nazwę - święto narodowe, czy na przykład dzień pamięci. Jakaś data w polskim kalendarzu powinna zostać ustanowiona, by przypominać nam o treści tego, co nam pozostawił.
Jednak nie wszyscy wspierają rzuconą przez "Rzeczpospolitą" ideę. Ktoś twierdzi, że świąt mamy za dużo, ktoś inny że święta narodowego nie wolno wiązać z określoną osobą. Nie mówiąc o odosobnionej obawie, że Polska zmienia się w "drugi Iran".
Takich obiekcji nie należy lekceważyć. Powaga przesłania Jana Pawła II powinna bowiem skłaniać do umiaru w rozwijaniu świeckich form kultu jego osoby. Brak umiaru wskazany może być tylko w naśladowaniu Jego postawy miłości do drugiego człowieka oraz poszukiwania najgłębszego sensu życia i śmierci - pisze "Rzeczpospolita".(PAP)