Pogranicznik zatrzymany za korupcję
Kolejny funkcjonariusz Straży Granicznej
z przejścia granicznego z Białorusią w Bobrownikach (Podlaskie)
został zatrzymany w związku ze śledztwem dotyczącym przypadków
korupcji na tym przejściu - poinformowała rzeczniczka Podlaskiego Oddziału SG (POSG) w Białymstoku, Anna
Wołoszyn.
10.10.2006 | aktual.: 10.10.2006 11:13
Jak dodała, to już jedenasty pogranicznik z przejścia w Bobrownikach, zamieszany w ten proceder. Prowadząca od marca śledztwo w tej sprawie Prokuratura Okręgowa w Białymstoku postawiła mu zarzut niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Chodziło o umożliwienie nielegalnego wwozu do Polski z Białorusi, nieustalonej ilości alkoholu oraz co najmniej 5 tys. paczek papierosów o wartości ponad 9 tys. zł. Wobec podejrzanego, który ma pięcioletni staż pracy w Straży Granicznej, zastosowano poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju.
Do pracy jednak nie może wrócić, bo z urzędu został zawieszony na trzy miesiące w czynnościach służbowych przez komendanta POSG.
Śledztwem objętych jest już około dwudziestu podejrzanych osób, w tym pogranicznicy i celnicy z przejścia w Bobrownikach. Rozpoczęło się ono od zatrzymania w marcu dwóch celników i pogranicznika z Bobrownik, zamieszanych w przemyt papierosów i alkoholu. Był to efekt wspólnych działań operacyjnych Straży Granicznej i celników, w ramach monitorowania pracy obu służb na przejściu.
Chodziło o przepuszczanie bez kontroli samochodów, w których wwożono do Polski alkohol i papierosy bez znaków akcyzy.
Zatrzymano wówczas także cztery inne osoby, biorące udział w tym przestępstwie, wśród nich byłych funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy przewozili przemyt.