PolskaPogarsza się stan głodujących w szpitalu

Pogarsza się stan głodujących w szpitalu

Jedna z osób protestujących w szpitalu w
Starachowicach (Świętokrzyskie) trafiła w nocy z poniedziałku na
wtorek na oddział intensywnej opieki medycznej, a inna kontynuuje
głodówkę wbrew zaleceniom lekarza. Rozpoczęcie głodówki
zapowiadają protestujący w szpitalu w Skarżysku-Kamiennej.

08.02.2005 13:05

Wtorek jest 13. dniem protestu głodowego w starachowickim szpitalu i drugim dniem strajku okupacyjnego w lecznicy w Skarżysku-Kamiennej. Pogotowie protestacyjne trwa we wszystkich świętokrzyskich szpitalach. Pracownicy lecznic obawiają się, że nowelizacja Kodeksu postępowania cywilnego doprowadzi do upadku placówek objętych egzekucjami komorniczymi.

Osłabiona z głodu

W nocy jedna z głodujących w Starachowicach kobiet zasłabła i trafiła na oddział intensywnej opieki medycznej. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, prawdopodobnie osłabiony głodem organizm zaatakowała infekcja. Na jej miejsce do głodujących dołączyła inna osoba.

We wtorek przed południem lekarz, na podstawie badań, odsunął od strajku głodowego jedną z protestujących. Mimo to, kobieta nie przerwała głodówki, powiedziała, że będzie walczyć do końca. Strajk głodowy prowadzi osiem osób - poinformowała rzeczniczka Porozumienia Międzyzwiązkowego Aleksandra Markowska.

Nasilenie protestów

Nasilenie protestów pracowników ochrony zdrowia zapowiedziały we wtorek trzy związki zawodowe, które w poniedziałek rozpoczęły strajk okupacyjny w szpitalu w Skarżysku-Kamiennej. Akcja jest wyrazem solidarności z głodującymi w starachowickim szpitalu. Protest pracowników popiera dyrektor placówki.

Protestujący ze Skarżyska zaapelowali we wtorek do parlamentu i rządu o podjęcie natychmiastowych działań zmierzających do zmiany przepisów Kodeksu postępowania cywilnego. W piśmie skierowanym do ministra zdrowia Marka Balickiego Międzyzakładowe Porozumienie Strajkowe zarzuca mu, że jego resort dopuścił do zmiany przepisu, a pracownicy ministerstwa przyznali, że można go stosować wobec szpitali.

Szpital nie jest przedsiębiorstwem produkcyjnym, a jego celem nie jest mnożenie zysku. Jego działalność musi być finansowana z budżetu i to na odpowiednim poziomie. Wyrażamy oburzenie przeciwko rządowi zmierzającemu do pozbawienia szpitali środków finansowych, pracowników - miejsc pracy, a społeczeństwo - opieki zdrowotnej zagwarantowanej konstytucją -napisali związkowcy.

Nowelizacja

Protesty pracowników szpitali związane są z nowelizacją przepisu Kodeksu postępowania cywilnego (kpc). W sobotę zaczął obowiązywać artykuł 890 kpc, który pozwoli w zakładach objętych egzekucją komorniczą jedynie na trzymiesięczną wypłatę minimalnego wynagrodzenia za pracę i to wyłącznie za zezwoleniem sądu.

Minister zdrowia Marek Balicki zapewnił w ubiegłym tygodniu, że 3/4 środków, które otrzymują szpitale z Narodowego Funduszu Zdrowia, nie podlega egzekucjom komornika. Jest to wspólne stanowisko resortów zdrowia i sprawiedliwości w sprawie nowelizacji kpc. Nie przekonało ono jednak protestujących.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)