Do zdarzenia doszło w okolicach Chabarowska. Kierowca najpierw zaatakował funkcjonariusza, a potem chciał uciec autem. Zanim jednak zdążył odjechać, na dach jego samochodu wskoczył milicjant. Funkcjonariusz zaczął strzelać. Po przejechaniu około jednego kilometra pijany Rosjanin w końcu się zatrzymał.
Kierowca nie doznał żadnych obrażeń. Badanie wykazało, że był pod wpływem alkoholu. Trafił do aresztu. Funkcjonariusz lekko ranił się w ramię.
Źródło artykułu: Reuters