Po odejściu Jurka notowania PiS rosną
Zaskakujący scenariusz: Prawo i Sprawiedliwość po odejściu Marka Jurka nie spada w sondażach, lecz goni partię Donalda Tuska - wynika z najnowszego sondażu "Rzeczpospolitej".
04.05.2007 | aktual.: 04.05.2007 10:57
Sondaż przeprowadzony został 27-29 kwietnia, a więc już po odejściu Marka Jurka z PiS i po samobójczej śmierci byłej minister i posłanki SLD Barbary Blidy.
Partie w tak trudnych momentach zazwyczaj tracą wyborców, tymczasem poparcie dla PiS w ciągu miesiąca wzrosło o cztery punkty procentowe. Teraz na partię Jarosława Kaczyńskiego stawia 27% osób, które zdecydowanie lub raczej planują wziąć udział w wyborach.
To prawie tyle samo, ile popiera najsilniejszą dotąd opozycyjną Platformę Obywatelską. Na PO postawiło 27% zamierzających głosować. Notowania partii Tuska spadają od połowy marca, kiedy w sondażu "Rz" osiągnęła swój rekordowy wynik 36%. Miesiąc później miała już tylko 32% poparcia.
Mimo to PO nadal tworzyłaby rząd po ewentualnych wyborach. Do Sejmu dostałyby się bowiem prócz PO i PiS jeszcze tylko dwa ugrupowania: Samoobrona (utrzymało 8% poparcia) oraz Lewica i Demokraci (7%). Poniżej progu wyborczego znalazłyby się sympatyzujące z PiS partie: LPR i Prawica RP Marka Jurka - wynika z sondażu.
Ale te scenariusze mogą się zmienić, jeśli jednej z partii udałoby się w kampanii przekonać do siebie choć część wyborców niezdecydowanych, a tych wciąż jest dużo - 21% planujących głosować.
Sondaż GFK Polonia na zlecenie "Rzeczpospolitej" przeprowadzono w dniach 27-29 kwietnia na ogólnopolskiej, reprezentatywnej grupie 984 osób. (PAP)