Ogień na statku pojawił się około godz. 11. Jak powiedział kpt. Piotr Tuzimek w rozmowie z portalem Kontakt24, płonie ładownia statku.
Na miejscu przebywa siedem zastępów straży i straż zakładowa.
Nad statkiem unoszą się gęste kłęby dymu. Wszystko za sprawą pianki, której użyto do ocieplenia ładowni. - To ona wytwarza duże ilości dymu - wyjaśniał kpt. Tuzimek.
Statek był w trakcie remontu, gdy wybuchł pożar.
Źródło artykułu: WP Wiadomości