Płacił po 20 zł za głos, grozi mu 5 lat więzienia
Prokuratura Okręgowa w Świdnicy skierowała w piątek do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm mieszkańcom Wałbrzycha: Marcinowi B. i Wojciechowi W. Zarzuca im popełnienie korupcji wyborczej podczas ostatnich wyborów samorządowych w Wałbrzychu (Dolnośląskie).
23.09.2011 | aktual.: 23.09.2011 14:13
Oskarżonym grozi do 5 lat więzienia.
Jak poinformowała PAP w piątek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Świdnicy Ewa Ścierzyńska, w wyniku przeprowadzonego śledztwa ustalono, że w dniu wyborów samorządowych, czyli 21 listopada 2010 r. Marcin B. zapłacił 15 osobom, mieszkańcom dzielnicy Wałbrzycha, po 20 zł w zamian za głosowanie na określone osoby z listy nr 4 komitetu wyborczego Platformy Obywatelskiej.
Rzeczniczka wyjaśniła, że oskarżony namawiał, aby oddawać głosy na: Monikę Wybraniec do rady powiatu, Krystynę Olanin do rady miasta, Jerzego Tutaja do sejmiku województwa oraz na Piotra Kruczkowskiego jako kandydata na prezydenta Wałbrzycha.
"Pieniądze na ten cel dostał wcześniej od Wojciecha W., który poinstruował go co do sposobu ich rozdysponowania. Po zakończonych wyborach Wojciech W. przekazał Marcinowi B. 100 zł jako formę zapłaty" - mówiła Ścierzyńska.
W toku śledztwa żadnej z osób, na rzecz których Marcin B. dopuścił się bezprawnej "agitacji" nie przedstawiono zarzutu udziału w przestępstwie korupcji wyborczej.
Sam Marcin B. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i opowiedział o organizacji przestępczego procederu. Natomiast Wojciech W. zaprzeczył, aby miał coś wspólnego z korupcją wyborczą.
W Prokuraturze Okręgowej w Świdnicy nadal prowadzone jest śledztwo przeciwko Stafanosowi E., Mirosławowi P. Robertowi S. oraz współdziałającym z nimi trzem innym osobom, którym również zarzucono popełnienie przestępstw korupcji wyborczej. Śledztwem objętych jest w sumie dziewięć osób. "Mam nadzieję, że kolejny akt oskarżenia będzie w tej sprawie w grudniu" - dodała rzeczniczka.