PolskaPiotr Duda: rządowy projekt zmian w dialogu społecznym nie do zaakceptowania

Piotr Duda: rządowy projekt zmian w dialogu społecznym nie do zaakceptowania

Szef NSZZ "Solidarność" Piotr Duda określił jako "nie do zaakceptowania" odpowiedź resortu pracy na projekt zastąpienia Komisji Trójstronnej nową Radą Dialogu Społecznego. Według szefa OPZZ Jana Guza otrzymany projekt ustawy jest podstawą do rozmów z MPiPS.

Piotr Duda: rządowy projekt zmian w dialogu społecznym nie do zaakceptowania
Źródło zdjęć: © WP.PL | Łukasz Szełemej

W środę przed południem w resorcie rozpoczęło się spotkanie liderów związków zawodowych i pracodawców z ministrem pracy Władysławem Kosiniakiem Kamyszem. Minister przed spotkaniem nie chciał mówić o odpowiedzi resortu na projekt przygotowany wspólnie przez stronę społeczną Komisji Trójstronnej.

Szef FZZ Tadeusz Chwałka powiedział dziennikarzom, że stanowisko resortu i projekt przekazany stronie społecznej we wtorek wieczorem w obecnym kształcie nie jest do zaakceptowania, ale rozumie go jako podstawę do rozmów. Z kolei lider OPZZ Jan Guz dodał, że nie podoba mu się brak rozwiązań w sprawie dialogu branżowego, choć również deklarował gotowość do rozmów nad projektem. Piotr Duda mówił zaś: "dostaliśmy projekt, który jest nie do zaakceptowania, nie do przyjęcia".

Dla prezydenta Pracodawców RP Andrzeja Malinowskiego ministerialny projekt jest dobry. - W mojej ocenie doprecyzowuje kwestie z naszego wspólnego projektu tak, by nie było wątpliwości interpretacyjnych - stwierdził Malinowski..

Żadna ze stron nie chciała przekazać dziennikarzom treści odpowiedzi resortu; uczestnicy spotkania zaznaczali, że być może uczynią to po rozmowie z ministrem.

Na spotkaniu pod koniec stycznia zapowiedziano, że w ciągu dwóch miesięcy rząd, związki i pracodawcy uzgodnią projekt; ustawa miałaby zostać uchwalona jeszcze przed wakacjami.

W środowym spotkaniu dotyczącym nowej formuły dialogu społecznego w miejsce Komisji Trójstronnej biorą udział szefowie trzech związków oraz liderzy Pracodawców RP, prezydent Konfederacji Lewiatan Henryka Bochniarz, szef Związku Rzemiosła Polskiego Jerzy Bartnik i przewodniczący Business Centre Club Marek Goliszewski.

Związki i pracodawcy po kilkumiesięcznych pracach przygotowali wspólny projekt ustawy, określający nowe zasady prowadzenia dialogu społecznego w Polsce. Rząd czekał na wspólne uzgodnienia w tej sprawie, ale resort pracy sygnalizował, że pracował też nad własnym rozwiązaniem.

Teraz strony mają wypracować wspólny dokument i przedłożyć go rządowi. Podczas spotkania pod koniec stycznia nie ujawniono pełnego tekstu wspólnego projektu. Autorzy, żeby ułatwić rozmowy, zapowiedzieli ewentualne upublicznienie go dopiero, gdy resort odniesie się do niego.

Udział związków w rozmowach z rządem i pracodawcami nie oznacza powrotu do Komisji Trójstronnej - zaznaczyli związkowcy, którzy pod koniec czerwca 2013 r. zawiesili swój udział w jej pracach. Związki uznały, że dialog w KT jest pozorowany, a ich postulaty nie są brane pod uwagę przez rząd. Od tej pory spotkania Komisji Trójstronnej odbywają się bez udziału strony związkowej.

Pod koniec października 2013 r., po przeprowadzonym miesiąc wcześniej ponad stutysięcznym proteście na ulicach Warszawy, na spotkaniu u prezydenta Bronisława Komorowskiego związkowcy zgłosili pomysł nowej ustawy o dialogu społecznym. Później własny projekt przygotowali pracodawcy.

Zgodnie z projektowanymi wspólnie przez nich zapisami obecną Komisję Trójstronną miałaby zastąpić Rada Dialogu Społecznego. W regionach miałyby działać Wojewódzkie Rady Dialogu Społecznego. Projekt przewiduje równowagę wszystkich stron dialogu, w tym strony rządowej. Związki zarzucały obecnej Komisji Trójstronnej, że jej członkowie i przewodniczący powoływani są przez rząd i strona społeczna nie jest równoprawna z rządową w jej pracach.

Zgodnie z projektem na czele Rady mają stać naprzemiennie liderzy organizacji partnerów społecznych, a nie jak dotychczas w Komisji Trójstronnej przedstawiciel rządu. Rada ma opiniować założenia strategii i projektów aktów prawnych, ale także inicjować proces legislacyjny.

W przygotowanych zapisach sprecyzowano terminy przebiegu konsultacji społecznych Rady, zasady przyjmowania jej stanowisk. Projekt przewiduje, że wspólne stanowiska każdej ze stron społecznych dialogu będą przyjmowane większością dwóch trzecich głosów. Do tej pory jedna organizacja mogła zablokować przyjęcie wspólnego stanowiska strony związkowej, czy pracodawców.

Projekt zakłada, że RDS będzie przekazywać rządowi, Sejmowi, Senatowi i prezydentowi roczne sprawozdania ze swej działalności. Związki i pracodawcy chcą też, by dialog społeczny był jawny dla opinii społecznej. Podobne zasady mają obowiązywać również w radach wojewódzkich.

RDS ma dysponować własnym budżetem i przeznaczać go m.in. na bieżącą działalność związaną z realizacją dialogu, opinie eksperckie, koordynację prac. Do obsługi prac Rady ma powstać jej biuro.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (30)