Pikieta przed Pałacem Prezydenckim. "Głupio nam przypominać"
Pałac Prezydencki pikietowała grupa ponad 20 zwolenników jednomandatowych okręgów wyborczych i Pawła Kukiza, który w wyborach prezydenckich uzyskał ponad 20-proc. poparcie, a jednym z jego z sztandarowych postulatów było wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych.
16.06.2015 | aktual.: 16.06.2015 18:33
- Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział przeprowadzenie referendum ogólnokrajowego (ws. JOW-ów), a tak naprawdę w tej chwili ociąga się z podpisaniem decyzji w tej sprawie. Serdecznie apelujemy do prezydenta Komorowskiego, by najzwyczajniej w świecie dopełnił formalności, bo to przecież jest drobiazg - powiedział jeden z demonstrujących, wiceburmistrz dzielnicy Bemowo Łukasz Lorentowicz.
- Głupio nam, że musimy być tutaj publicznie, by przypomnieć mu o tej jego poniekąd samodzielnej i niewymuszonej niczym obietnicy - dodał. Uczestnicy pikiety rozdawali ulotki na temat JOW-ów i zbierali podpisy na wydrukowanej w dużym formacie petycji, którą ustawiono na stojaku na ulicy. Hałasowali też przy pomocy sportowych gwizdków, by - jak mówili - przebudzić prezydenta z letargu, bowiem minęła już połowa czasu między zapowiedzią referendum a datą, do kiedy najpóźniej postanowienie w tej sprawie musi zostać podpisane.
Dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek zapewniła, że Komorowski planuje podpisać postanowienie o zarządzeniu referendum i - jak przypomniała - ma na to czas do 13 lipca. Jak wynika z informacji z Kancelarii Prezydenta, może uczynić to wcześniej.
Postanowienie prezydenta ws. zarządzenia referendum ogólnokrajowego musi zostać ogłoszone w Dzienniku Ustaw najpóźniej 13 lipca; wówczas formalnie ruszy kampania referendalna oraz terminy przewidziane w kalendarzu referendalnym.
Prezydent zaproponował referendum ws. JOW-ów, finansowania partii politycznych oraz zasady dotyczącej prawa podatkowego na 6 września. Polacy będą mieli możliwość odpowiedzi na trzy pytania. Po pierwsze - czy są za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do sejmu; po drugie - czy są za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa; oraz po trzecie - czy opowiadają się za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika.
Komorowski zapowiedział referendum w poniedziałek 11 maja, dzień po pierwszej turze wyborów prezydenckich, w której minimalnie przegrał z kandydatem PiS Andrzejem Dudą.
Uzasadniał złożenie wniosku tym, że wysokie poparcie dla Kukiza to ważny sygnał mówiący "o oczekiwaniu liczącej się części opinii publicznej na zmiany dotyczące relacji między obywatelem a państwem i wzmocnienia mechanizmów, które pozwalają obywatelom wpływać bezpośrednio na bieg spraw w Polsce".
21 maja senat wyraził zgodę na zarządzenie przez prezydenta Komorowskiego referendum ogólnokrajowego.
Zgodnie z art. 125 konstytucji, wynik referendum ogólnokrajowego jest wiążący, jeżeli wzięła w nim udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania.