Pijany policjant śmiertelnie potrącił rowerzystę
Pijany 30-letni policjant z Gołdapi
(Warmińsko-Mazurskie) spowodował wypadek, w którym zginął
rowerzysta - powiedziała rzeczniczka warmińsko-
mazurskiej policji Bożena Przyborowska.
Do wypadku doszło w sobotę wieczorem na drodze w miejscowości Barcie. Policjant kierujący swoim prywatnym samochodem najechał na prostym odcinku drogi na 65-letniego rowerzystę, powodując jego śmierć na miejscu.
Młodszy aspirant z sekcji prewencji i ruchu drogowego komendy powiatowej policji w Gołdapi sam zawiadomił policję o wypadku. Badanie alkomatem wykazało, że miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Zatrzymano go w policyjnej izbie zatrzymań. Gdy wytrzeźwieje zostanie przesłuchany i postawione zostaną mu zarzuty: jazdy po pijanemu i spowodowania po pijanemu wypadku śmiertelnego. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności i dożywotni zakaz kierowania pojazdami. Zostanie też zwolniony ze służby.
Policjant w chwili wypadku był na urlopie wypoczynkowym. W policji pracował od sześciu lat.