Kierowca wyjechał z bazy w kierunku radomskiego dworca po pasażerów. Wcześniej oficer dyżurny policji dostał anonimowy telefon z informacją, że kierowca sprawia wrażenie nietrzeźwego. Wiadomość okazała się prawdziwa - powiedziała Inga Pawłowska.
Kierowca jest mieszkańcem Radomia. Grozi mu ograniczenie lub pozbawienie wolności do dwóch lat, utrata prawa jazdy i kara grzywny.