PolskaPijana 13-latka trafiła do szpitala

Pijana 13‑latka trafiła do szpitala



Jestem wstrząśnięta - mówi dr Jolanta Filipowicz, ordynator oddziału obserwacyjnego Kliniki Pediatrii AMG. - Nie można być obojętnym na widok kolejnych dzieci, które przywożone są do nas pod wpływem alkoholu i narkotyków. To jest problem społeczny!

16.12.2004 | aktual.: 16.12.2004 08:11

Przed trzema dniami do szpitala trafiła 13-letnia Paulina, która piła alkohol razem ze swoją... matką. - Policjanci z radiowozu patrolującego ulicę Szarą zauważyli dziwnie zachowującą się kobietę, której towarzyszyli dziewczynka i chłopiec - mówi Adam Atliński z biura rzecznika prasowego KMP. - Próbowali uciekać przed radiowozem. Po zatrzymaniu okazało się, że kobieta to 33-letnia Iwona S. Towarzyszyła jej 13-letnia córka Paulina i o rok straszy kolega dziewczynki. Cała trójka była pijana. We krwi kobiety stwierdzono ponad 3 promile alkoholu! Dziewczynka miała 1,17 prom., a najbardziej trzeźwy chłopiec - 0,67 prom.

Paulina trafiła do AMG, matka - do Izby Wytrzeźwień. - Dziewczynka została przesłuchana w obecności kuratora - twierdzi Adam Atliński. - Kryje matkę, która także nie przyznaje się, by dawała dziecku alkohol. Jednak po rozmowie z chłopcem ustaliliśmy, że podczas jazdy tramwajem mama piła ze znajomym wódkę z jednej butelki, a siedząca obok córka "ciągnęła" alkohol z drugiej. Chłopiec twierdził, że już wcześniej pił z Pauliną pod okiem jej mamy. W szpitalu dziewczynka zwierzyła się, że piła... ze smutku. Tego dnia bowiem wracała z mamą i przyjacielem z pogrzebu swego kolegi. Chłopiec popełnił samobójstwo pod wpływem narkotyków.

- Tym dzieciom trzeba natychmiast pomóc - alarmuje dr Filipowicz. - Niedawno zajmowałam się 15-latką od dwóch lat uzależnioną od narkotyków. Jej mama próbowała wysłać córkę na leczenie do Monaru. Okazało się, że dziewczynka jest 1700 w kolejce! Paulina nadal przebywa w szpitalu. Od momentu przyjęcia jej na leczenie matka nie pojawiła się ani razu na oddziale. Iwonie S. za rozpijanie nieletniej grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Dorota Abramowicz

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)