Piętnastolecie Polski niepodległej - Komentarz Internauty

Kiedy oglądam w TV demonstracje na Ukrainie poza kibicowaniem, aby im się udało nieuchronnie przychodzi mi do głowy myśl: kiedy Ukraińcy stojący teraz murem za Juszczenką i jego ekipą rozczarują się do demokracji, wolnych wyborów, klasy politycznej. Obecny entuzjazm przypomina mi nasz z ‘89 r. gdy wydawało się, że wszystko będzie pięknie, uczciwie, demokratycznie.

05.01.2005 | aktual.: 05.01.2005 15:21

Wkrótce okazało się, że wolność to nie tylko flagi na 11 listopada i orzeł w koronie ale także konieczność zadbania o własne życie, pracę, ubezpieczenia, zarobki. Kiedy odczuliśmy już reformy rządu Mazowieckiego i przyszła pora wyborów prezydenckich w większości głosowaliśmy przeciw, w wyniku czego pierwszym wybranym w powszechnych wyborach prezydentem został elektryk zupełnie bezradny wobec sytuacji i konieczności tworzenia stabilnego państwa.

Rozpoczęta wówczas budowa układów polityczno-biznesowych przetrwała do dziś. Prezydent myślał, że rządzi, a jego otoczenie robiło politykę i pieniądze. Kolejne wybory parlamentarne i prezydenckie tylko umacniały zaistniałe układy polityczno-biznesowo-towarzyskie. Efektem tego jest obecna sytuacja, w której każdy, nawet najuczciwszy polityk, postrzegany jest jak potencjalny oskarżony. Nie ma żadnych autorytetów, a listy najbogatszych biznesmenów są w dużej części zbieżne z listami przesłuchiwanych w różnych prokuraturach.

Nie jest już, niestety, abstrakcją cela więzienna dla posła RP, a przerażenie może budzić prawo nie pozbawiające osadzonego mandatu poselskiego. Coraz częściej pojawia się pytanie: Kto nami rządzi gdy wiadomości radiowe i telewizyjne przypominają kronikę kryminalną. Tak wygląda polityczna perspektywa naszego piętnastolecia niepodległości. Ale są jeszcze sprawy inne. Jesteśmy w Unii, mamy wzrost gospodarczy i prawie wolne media (ograniczane przez poglądy lub interesy właścicieli). Możemy wyjeżdżać. Może na Ukrainę. Tam jeszcze mają nadzieję.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)