Pielęgniarki z Chełma przerwały głodówkę
Pielęgniarki w szpitalu w Chełmie (Lubelskie)
przerwały trwającą od trzech dni głodówkę. Protest
przeciw planom podziału pieniędzy na podwyżki płac w chełmskim
szpitalu zakończyły mimo braku porozumienia z dyrekcją.
26.10.2006 13:45
Przerwałyśmy protest, ponieważ minęło 30 dni od rozpoczęcia negocjacji i zgodnie z prawem dyrektor może już dokonać podziału pieniędzy na podwyżki bez naszej zgody. Większość pielęgniarek uznała, że w tej sytuacji nie ma sensu kontynuować protestu - powiedziała przewodnicząca związku zawodowego pielęgniarek i położnych w chełmskim szpitalu Joanna Wójcik.
Pielęgniarki w chełmskim szpitalu strajkowały od 11 października. Przychodziły do pracy, ale nie zajmowały się chorymi tylko okupowały korytarze w budynku dyrekcji. W nocy i weekendy pracowały normalnie. We wtorek wróciły do pracy, natomiast 10 pielęgniarek przystąpiło do głodówki. W ten sposób protestowały przeciwko niesprawiedliwym ich zdaniem planom podziału pieniędzy na podwyżki płac między poszczególne grupy pracowników szpitala. Pielęgniarki utrzymywały, że dyrekcja faworyzuje lekarzy.
Po zakończeniu protestu pielęgniarki nie były zadowolone. Jest ogólne niezadowolenie. Jesteśmy skłócone wewnątrz naszego środowiska i z innymi pracownikami. To się będzie za nami wlokło - dodała Wójcik
W czerwcu po blisko miesięcznym strajku pracownicy chełmskiego szpitala podpisali z dyrekcją porozumienie zapewniające wszystkim wzrost płac zasadniczych o 30% Dyrekcja nie ma pieniędzy, aby to porozumienie wypełnić. Chełmski szpital jest zadłużony na około 30 mln zł.