Parafia zarzuca środowiskom gejowskim profanację świątyni
Katolicka parafia św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Petersburgu utrzymuje, że środowiska gejowskie sprofanowały świątynię podczas sobotniej "Parady Miłości" na placu, przy którym stoi kościół.
01.06.2006 14:55
Zdaniem parafii, na placu odbywała się "Parada Miłości", zorganizowana przez popularny w gejowskim środowisku Petersburga klub "Centralna stacja". Tymczasem współwłaściciel "Centralnej Stacji" Ilja Abaturow powiedział, że klub nie miał żadnego związku z występami przy kościele św. Katarzyny i nie odbywała się tam żadna "Parada Miłości".
Parafia informuje na swojej stronie internetowej, że uczestnicy sobotniej imprezy "hałaśliwie wchodzili do kościoła, pili alkohol i oddawali mocz przy wejściach".
Na scenie - ustawionej, jak podkreśla parafia, bez jej zgody - "przez cały wieczór trwały nieprzyzwoite tańce i wulgarne pokazy z udziałem rozebranych kobiet i transwestytów", hałas uniemożliwił przeprowadzenie wieczornej mszy, a grupa pijanych widzów blokowała wejście do kościoła.
Na stronie internetowej parafii zamieszczono zdjęcia ukazujące występy skąpo odzianych mężczyzn, transwestytów oraz śmieci pozostawione przez uczestników imprezy.
Abaturow twierdzi, że w sobotę odbywały się w Petersburgu uroczystości z okazji święta miasta i scena przy kościele św. Katarzyny była jedną z ośmiu ustawionych w całym mieście. Dodał, że o organizację imprezy należałoby zapytać władze Petersburga.
W sobotę milicja uniemożliwiła w Moskwie zorganizowanie parady gejów, którą środowiska gejowskie zamierzały przeprowadzić mimo zakazu władz stolicy. Zatrzymano około 120 osób - przeciwników i organizatorów parady.
Jeden z organizatorów moskiewskiej parady, szef portalu gayrussia.ru Nikołaj Aleksiejew powiedział, że przez wzgląd na uczucia wierzących nigdy nie zorganizowałby parady w pobliżu świątyni i jeśli rzeczywiście doszło do zachowań opisywanych przez parafię, było to "niedopuszczalne".
Kościół p.w. św. Katarzyny Aleksandryjskiej przy Newskim Prospekcie, w centrum miasta, jest główną świątynią katolicką w Rosji. Tu został pochowany ostatni król Polski, Stanisław August Poniatowski. Jego prochy przeniesiono do rodzinnego Wołczyna (obecnie Białoruś) dopiero w 1938 roku.
Małgorzata Wyrzykowska