Fabrycznie nowy fortepian chciała podarować papieżowi pewna austriacka rodzina, która wiedząc o jego zamiłowaniu do muzyki, przysłała do Watykanu list z taką propozycją.
Według źródeł watykańskich, na które powołuje się agencja, Benedykt XVI sam chwycił za pióro i osobiście dziękując Austriakom za wspaniałomyślność wyznał w liście, że woli swój - jak to ujął - drogi, stary fortepian.
Sylwia Wysocka