Papież apeluje o materialną i duchową bliskość z chorymi
Benedykt XVI poprosił wszystkich
chrześcijan, by okazywali "materialną i duchową bliskość z
chorymi" i by nie pozostawiali cierpiących w samotności. Po
południu papież wziął udział we mszy w bazylice świętego Piotra,
którą z okazji Światowego Dnia Chorego odprawił kardynał
Camillo Ruini.
11.02.2007 18:50
Niech nikt, zwłaszcza ten, kto zaznaje ciężkich cierpień, nie czuje się nigdy sam ani opuszczony- mówił papież na zakończenie mszy, w której udział wzięli chorzy, pracownicy służby zdrowia oraz wolontariusze, między innymi ze stowarzyszenia organizującego pielgrzymki chorych do Lourdes.
Papież przytoczył słowa Paweł VI: Ludziom dzisiejszym, którzy nierzadko męczą się pomiędzy trwogą i nadzieją; którzy zniechęcają się wskutek świadomości swej małości i których opanowują nie kończące się pragnienia; którzy przeżywają zamęt ducha, rozdarcie serc i niepewność umysłu wskutek zagadki śmierci; którzy udręczeni samotnością, gorąco pragną wspólnoty z innymi, których całkowicie ogarnia niechęć i wstręt: tym ludziom, powiadamy, Najświętsza Maryja Panna ofiarowuje pogodną wizję i ma słowo zdatne do umocnienia serc.
Te słowa - dodał Benedykt XVI - oświecają naszą drogę, nawet wówczas, gdy zdaje się zanikać poczucie nadziei i pewność uzdrowienia.
Chciałbym, aby te słowa były pociechą szczególnie dla tych, których dotknęły ciężkie i bolesne choroby- podkreślił papież.
Przypomniał, że w tym roku Światowy Dzień Chorego dedykowany jest przede wszystkim nieuleczalnie chorym.
Ważne jest, aby nie opuszczać ich i nie pozostawiać samych w tak delikatnych chwilach ich życia- powiedział. (js)
Sylwia Wysocka