ŚwiatPalestyńczycy podpalili święte dla Żydów miejsce w Nablusie

Palestyńczycy podpalili święte dla Żydów miejsce w Nablusie

Palestyńczycy podpalili święte dla Żydów miejsce w Nablusie na Zachodnim Brzegu Jordanu, podczas gdy radykalna grupa palestyńska Hamas nawołuje do "Dnia Gniewu" przeciwko Izraelowi - poinformowały palestyńskie siły bezpieczeństwa.

Palestyńczycy podpalili święte dla Żydów miejsce w Nablusie
Źródło zdjęć: © AFP | JAAFAR ASHTIYEH

16.10.2015 | aktual.: 16.10.2015 12:08

Izraelska armia podała, że około stu ludzi pospieszyło w kierunku grobu biblijnego patriarchy Józefa w palestyńskim mieście Nablus i go podpaliło, obrzucając koktajlami Mołotowa. Zostali odparci przez palestyńskie siły bezpieczeństwa, ale już po tym jak wywołali pożar - pisze agencja Reutera.

Pożar został ugaszony w piątek rano - podała agencja Associated Press.

Izraelska armia ostro potępiła ten incydent i wszelkie ataki na święte miejsca judaizmu. "Znajdziemy i aresztujemy tych, którzy podpalili" to święte miejsce - napisano w komunikacie.

Palestyński przywódca Mahmud Abbas nazwał podpalenie "czynem nieodpowiedzialnym". Zdecydował o natychmiastowym utworzeniu komisji śledczej, a także naprawieniu wszystkich szkód spowodowanych tym godnym ubolewania czynem - poinformowała agencja Wafa.

Od początku października w wyniku rosnącej w regionie fali przemocy zabito łącznie ośmiu Izraelczyków i 32 Palestyńczyków, co budzi obawy przed przekształceniem się obecnych i najpoważniejszych od lat zajść w nową intifadę.

Czynnikiem inicjującym najnowszy wzrost napięć była kolejna odsłona sporu o dostęp wyznawców islamu i judaizmu do obiektów sakralnych na Wzgórzu Świątynnym. Kryje ono pozostałości obu żydowskich świątyń z czasów biblijnych, a dla muzułmanów jest miejscem, z którego Mahomet odbył podróż do nieba.

W czwartek odbędzie się na wniosek Jordanii nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ poświęcone sytuacji w Jerozolimie i na terytoriach Autonomii Palestyńskiej, gdzie nastąpił znaczny wzrost napięcia i aktów przemocy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (37)