Ostatnio zasądzono 1 mln zł. "Teraz też Kościół powinien zapłacić"

Ponieważ od przestępstwa minęło ponad 20 lat, a sprawca dawno nie żyje, teoretycznie jest już po sprawie. - Ale tylko teoretycznie - mówi WP mecenas Artur Nowak. Powołuje się przy tym na ciekawe przepisy prawa i podkreśla, że sowite odszkodowanie powinien wypłacić Kościół Katolicki.

Ks. Henryk Jankowski zmarł 12 lipca 2010 roku
Źródło zdjęć: © PAP
Patryk Osowski

Kobiecie gwałconej w dzieciństwie przez duchownego sąd w Poznaniu przyznał w październiku 1 mln zł odszkodowania i dożywotnią rentę! O tej decyzji mówiło się w całej Polsce, bo zapłacić nie miał sprawca, a przedstawiciele jego zgromadzenia.

Teraz, gdy "Duży Format" opublikował wstrząsającą relację ofiary ks. Henryka Jankowskiego, znów pojawiły się pytania o ewentualne odszkodowanie. Ale czemu to Kościół miałby płacić za przestępstwa popełnione przez księży?

- Są takie sytuacje, że za szkodę wyrządzoną przez jedną osobę, odpowiada kto inny. Na przykład na mocy art. 120 kodeksu pracy, odpowiedzialność za pracownika ponosi pracodawca. Jeżeli zatrudnia się podwykonawcę i on wyrządzi jakieś szkody, to również można ponieść za nie odpowiedzialność - ocenia w rozmowie z Wirtualną Polską mecenas Piotr Wertenstein-Żuławski.

"Sąd ma czynić sprawiedliwość"

- Z tego co pamiętam, precedens sprawy w Poznaniu polegał na tym, że ksiądz został uznany za osobę, której Kościół powierzył wykonywanie obowiązków, przy których dopuścił się przestępstwa - dodaje prawnik.

Z drugiej strony przepisy, na podstawie których zgromadzenie zostało zmuszone do zapłacenia odszkodowania, obowiązywały od lat. Dlaczego żadna z ofiar pedofilii nie wykorzystała ich już wcześniej?

- Może ktoś próbował, ale sąd od urzędnika różni się tym, że ten drugi tylko stosuje prawo, a ten pierwszy je interpretuje. Sąd ma czynić sprawiedliwość, musi uwzględniać ewolucję prawa podążającą za modyfikacjami stosunków społecznych. I pewne rzeczy, które kiedyś były interpretowane inaczej, dziś mogą mieć inny finał - podkreśla Wertenstein-Żuławski.

Jego zdaniem nie można mieć więc pewności, że ubiegające się o odszkodowanie ofiary ks. Jankowskiego, dostaną jakiekolwiek pieniądze. - Żaden sąd nie jest związany wyrokiem w innej sprawie, dopóki swojej interpretacji nie wyda Sąd Najwyższy - zaznacza ekspert.

Obraz
© Lech Wałęsa i k. Henryk Jankowski, PAP

(Nie) idealne polskie prawo

Do adwokata Artura Nowaka zwróciliśmy się z kolei z pytaniem, czy ubieganie się o odszkodowanie przez ofiary ks. Jankowskiego jest jeszcze w ogóle możliwe? Czy sprawa nie jest już przedawniona?

- Generalnie termin przedawnienia roszczeń majątkowych według kodeksu cywilnego to 20 lat od momentu popełnienia przestępstwa na szkodę nieletniego. Pewnie roszczenia w tej sprawie są więc przedawnione. To niestety reguła, że ofiara jest w stanie mówić o swojej traumie dopiero około 35 roku życia. To pokazują badania, za którymi nasz ustawodawca nie nadąża. Ustawodawca kanadyjski zniósł w tego rodzaju sprawach przedawnienie, a w niektórych stanach USA pokrzywdzony ma prawo zgłosić skargę od momentu uświadomienia sobie szkody. To dobre rozwiązania - uważa ekspert.

Nowak reprezentuje w sądach ofiary pedofilii duchownych, ale jest też publicystą, a w temacie pedofilii wydał już dwie książki. Przygotowując swoje publikacje miał kontakt z ponad setką ofiar.

- 95 proc. tych ludzi decyduje się złożyć jakiekolwiek świadectwo o swoim doświadczeniu dopiero w momencie, gdy oderwie się od środowiska rodzinnego. Najczęściej to "wychodzi" w trakcie terapii. U psychologa pokrzywdzony rozpoznaje konsekwencje krzywdy, której doznał jako dziecko. Mam na myśli uzależnienia, trudności w relacjach, uległość i tak dalej. Skutki gwałtu na dziecku rozciągają się w czasie - podkreśla prawnik.

Jego zdaniem niedoskonałość polskiego prawa nie powoduje jednak, że ofiary są na straconej pozycji, a ich walka o odszkodowanie nie ma sensu. Wskazuje wiele przykładów procesów, gdy do nadużyć dochodziło wiele lat wcześniej i strona kościelna podnosiła zarzut przedawnienia.

- Mimo to sąd nie uwzględniał wtedy tego zarzutu ze względu na zasady współżycia społecznego. Biegli psychologowie badali, czy nie było tak, że wcześniej trauma zamknęła danego człowieka i spowodowała trudności, żeby opowiedział o swoim dramacie - mówi Nowak. W takich przypadkach niezbędne jest oczywiście udowodnienie pewnego "paraliżu emocjonalnego".

"To wstyd, gdy Kościół kwestionuje swoją odpowiedzialność"

W reportażu "Dużego Formatu" pojawia się wątek dziewczynki, która przez gwałt i zajście w ciążę popełniła samobójstwo. Jej bliscy też mogą ubiegać się o odszkodowanie?

- Jeżeli zostałby wykazany adekwatny związek przyczynowy śmierci tej dziewczyny z dramatem rodziny, ich krzywdą oraz zachowaniem sprawcy, jej najbliżsi teoretycznie też mogliby próbować ubiegać się o odszkodowanie - uważa adwokat ofiar pedofilii. - Ten przypadek jest bardzo trudny, ale na pewno nie niemożliwy do wygrania - dodaje.

W całej sprawie często podnoszony jest też wątek, że ks. Jankowski zmarł ponad 8 lat temu. Jednak zdaniem Nowaka fakt, że duchowny - a nawet jego przełożony - już nie żyją, nie ma znaczenia w walce o odszkodowanie.

- Potwierdza to przełomowy wyrok sądu w Poznaniu, który przyjął odpowiedzialność kościelnej osoby prawnej. Wiem, że już wcześniej Kościół zawierał "ciche ugody" z pokrzywdzonymi. To wstyd, bo w zasadzie na całym świecie Kościół nie kwestionuje samej zasady swojej odpowiedzialności. Diecezje mają wykupione ubezpieczenia dotyczące nadużyć. Powinny ponosić odpowiedzialność - zaznacza.

Wybrane dla Ciebie

Trwają manewry Zapad. Rosja ćwiczy artylerię w obwodzie królewieckim
Trwają manewry Zapad. Rosja ćwiczy artylerię w obwodzie królewieckim
Toruń. 1400 osób ewakuowanych z galerii. Runął sufit
Toruń. 1400 osób ewakuowanych z galerii. Runął sufit
Kaczyński uderza w Konfederację. "Polska by się rozpadła"
Kaczyński uderza w Konfederację. "Polska by się rozpadła"
Turysta spadł ze szlaku w Tatrach. Zginął na miejscu
Turysta spadł ze szlaku w Tatrach. Zginął na miejscu
Netanjahu grozi kolejnymi atakami na liderów Hamasu
Netanjahu grozi kolejnymi atakami na liderów Hamasu
Działo się w poniedziałek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w poniedziałek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Nagranie z radną z Gdańska w sieci. Dwa zawiadomienia o przestępstwie
Nagranie z radną z Gdańska w sieci. Dwa zawiadomienia o przestępstwie
Typhoony nad Polską. Nowa inicjatywa NATO
Typhoony nad Polską. Nowa inicjatywa NATO
Izrael kontynuuje naloty. Ofiary w Gazie i zniszczenia wieżowców
Izrael kontynuuje naloty. Ofiary w Gazie i zniszczenia wieżowców
Auto europosła Budy ostrzelane? Polityk pisze o ataku
Auto europosła Budy ostrzelane? Polityk pisze o ataku
Estonia wprowadza zakaz lotów przy granicy z Rosją. Reakcja na drony
Estonia wprowadza zakaz lotów przy granicy z Rosją. Reakcja na drony
To w jego gminie spadł dron. Mówi co robić, kiedy wyją syreny
To w jego gminie spadł dron. Mówi co robić, kiedy wyją syreny