Trwa ładowanie...
d2d9faf
11-09-2008 11:45

Odpowiedzą za znęcanie się nad staruszkami

Przed sądem w Warszawie rozpoczął się proces pięciu osób z personelu domu opieki w Radości, oskarżonych o znęcanie się nad starszymi i niedołężnymi pensjonariuszkami. Grozi im do pięciu lat więzienia.

d2d9faf
d2d9faf

Na ławie oskarżonych zasiadają: kierowniczka domu opieki w Radości Katarzyna Z.; dwie opiekunki - Sławomira P. i Anna G. oraz Rafał Z. i Kasper J., którzy odrabiali służbę wojskową. Katarzynie Z. i Sławomirze P. prokuratura zarzuca ponadto narażenie pensjonariuszki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia przez to, że nie wezwały do niej pogotowia (na drugi dzień kobieta zmarła).

Cała piątka przyznała się do winy, wyraziła gotowość poddania się karze, zaproponowała kary więzienia w zawieszeniu i zadośćuczynienie.

Pełnomocnicy pokrzywdzonych przystali na propozycje oskarżonych Rafała Z. i Kaspra J. Nie zgodzili się jednak na wysokości zadośćuczynień, proponowanych przez kierowniczkę domu opieki Katarzynę Z. i dwie opiekunki: Sławomirę P. i Annę G. Dlatego ich proces będzie kontynuowany po wyłączeniu do odrębnego postępowania.

Maltretowanie pensjonariuszek prywatnego domu opieki Fundacji "Betania" ujawniły media w grudniu 2007 r. Pokazano m.in. filmy nagrane telefonem komórkowym przez Łukasza K., poborowego odsługującego wojsko w tym ośrodku. Na filmach - które są dowodem w sprawie - było widać, jak stare, schorowane kobiety były bite po twarzy, wyzywane i maltretowane. Po nagłośnieniu sprawy wszyscy pensjonariusze trafili do innych placówek, a dom opieki zamknięto.

d2d9faf

Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe badała sprawę już w październiku 2007 r., gdy Łukasz K. zawiadomił ją o złym traktowaniu pensjonariuszy. Potem jednak tłumaczył, że zawiadomienie napisał "w emocjach" i że "trzeba mówić do ludzi starszych podniesionym głosem, bo mają kłopoty ze słuchem, czasem też trzeba stosować wobec nich siłę fizyczną, gdy są niedołężni". Prokuratura odmówiła wtedy wszczęcia śledztwa, w grudniu 2007 r. uzyskawszy nowe materiały rozpoczęła postępowanie. W śledztwie przesłuchano pokrzywdzone pensjonariuszki ich rodziny oraz personel placówki.

d2d9faf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2d9faf
Więcej tematów