Niszczyciel USA w rejonie uprowadzenia kontenerowca
Do rejonu, w którym doszło do uprowadzenia kontenerowca "Maersk Alabama" przybył amerykański niszczyciel USS "Bainbridge" - poinformował
B. J. Talley, rzecznik Maersk Line, duńskiego armatora statku.
09.04.2009 | aktual.: 09.04.2009 08:51
Odmówił on odpowiedzi na pytanie jakie działania okręt może podjąć wobec piratów, którzy uprowadzili, jak poinformowali członkowie załogi, kapitana statku jako zakładnika.
Rzecznik potwierdził, że złożona z Amerykanów załoga odzyskała kontrolę nad statkiem a piraci musieli ratować się ucieczką.
Rzecznik armatora oświadczył też, że piraci opuścili statek z jednym zakładnikiem. Odmówił potwierdzenia, że jest to kapitan. Dodał, że armator podejmuje działania w celu znalezienia wyjścia z obecnej sytuacji.
Statek "Maersk Alabama" o nośności 17 tys. ton pływa pod banderą amerykańską, ale należy do duńskiej firmy Maersk Line - największego na świecie armatora kontenerowców. Załogę stanowi 20 lub 21 Amerykanów. Został porwany 300 mil od stolicy Somalii, Mogadiszu. Przewoził m.in. 400 kontenerów z pomocą żywnościową, w tym 232 kontenery należące do ONZ-owskiego Światowego Programu Żywnościowego, przeznaczone dla Somalii i Ugandy.
W pierwszych trzech miesiącach br. porwano osiem statków w Zatoce Adeńskiej, przez którą biegną szlaki żeglugowe łączące Europę z Azją. Podczas ostatniego weekendu doszło tam do uprowadzenia trzech jednostek, a w poniedziałek brytyjskiego statku.
To pierwszy przypadek, gdy uprowadzono statek z całkowicie amerykańską załogą