PolskaNikt już nie szuka drapieżnika spod Krakowa
Nikt już nie szuka drapieżnika spod Krakowa
Zakończono, prowadzone w okolicach miejscowości Jeziorzany koło Krakowa, poszukiwania zwierzęcia przypominającego lwa. Drapieżnika sfilmował w zaroślach jeden z
mieszkańców wioski.
Na miejscu zostało jeszcze kilkunastu policjantów, którzy dalej będą patrolowani teren. Gdyby zauważyli coś podejrzanego lub otrzymali sygnał od miejscowej ludności poszukiwania na szerszą skalę zostaną znów wznowione. W pogotowiu jest też grupa szybkiego reagowania - poinformowała Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Policyjni eksperci, którzy obejrzeli film, ocenili, że stworzeniem, którego nie udało się na razie schwytać - mógł być młody lew lub inne zwierzę z rodziny kotowatych.