NIK skontroluje realizację offsetu za F-16
Kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli zbadają
w tym roku realizację zobowiązań offsetowych związanych z zakupem
samolotów F-16 - poinformował prezes NIK Jacek Jezierski.
Mają być także kontrolowane m.in. Poczta Polska i PKP oraz wykorzystywanie funduszy europejskich, a także programy doszkalania dla osób bezrobotnych.
Jezierski poinformował także, że w roku ubiegłym przeprowadzono 168 kontroli planowych. W ich wyniku stwierdzono nieprawidłowości na łączną kwotę 8,5 mld zł. Skierowano ponad 132 zawiadomienia o przestępstwie do prokuratury i stwierdzono ponad 170 przypadków naruszenia dyscypliny finansów publicznych.
Jednocześnie zanotowano spadek ilości skarg do NIK w porównaniu z latami ubiegłymi.
Zakupowi zagranicznego sprzętu wojskowego powyżej określonej w ustawie wartości musi towarzyszyć offset - zamówienia w krajowym przemyśle mające kompensować zakup.
Największy z programów offsetowych, wartości ponad 6 mld dolarów, wiąże się z zakupem 48 amerykańskich wielozadaniowych samolotów bojowych F-16. Ministerstwo Gospodarki zaliczyło dotychczas Amerykanom wykonanie umów offsetowych wartych ok. 4 mld dolarów.
Realizacja offsetu za F-16 przebiega nie bez trudności - fiaskiem zakończył się np. program pomocy w sprzedaży do Ameryki Południowej samolotów produkowanych w Mielcu. Ministerstwo Gospodarki, które nadzoruje wykonanie offsetu, zwracało uwagę na problem, że to offsetodawca przedstawia projekty, na które polski rząd może się nie zgodzić, jednak strona polska nie może narzucić transferu danej technologii i sfinansowania inwestycji.
Zdaniem niektórych stowarzyszeń technicznych, przepisy offsetowe należy zmienić, aby uniemożliwić rozliczanie zobowiązań offsetowych w spółkach zależnych od producenta samolotu - koncernu Lockheed Martin.