Niemcy stoją w kolejce od świtu by zobaczyć damę z Polski
Miłośnicy sztuki, chcący obejrzeć wystawiony w berlińskim muzeum imienia Bodego obraz Leonarda da Vinci "Dama z gronostajem", ustawiali się w kolejce już od godz. 5.00, choć kasy otwierano dopiero o godz. 10.00 - poinformowała agencja dpa.
28.10.2011 | aktual.: 28.10.2011 21:21
Zainteresowani, którzy pojawili się po godzinie 9.30., nie mieli już praktycznie szans na nabycie biletów. Choć eksponowana od sierpnia w muzeum im. Bodego wystawa "Twarze renesansu - Arcydzieła włoskiej sztuki portretu" będzie tam gościć do 20 listopada, to stanowiąca jej największą atrakcję "Dama" zostanie w przyszłym tygodniu przeniesiona do Londynu. W stolicy Niemiec można ją oglądać do poniedziałku włącznie.
Ze względu na wymogi konserwatorskie ustalono, że do obrazu dostęp może mieć jednocześnie najwyżej 300 osób i dlatego w ciągu dnia sprzedaje się maksymalnie 3 tys. biletów. W ostatnich dniach eksponowania "Damy" czas otwarcia muzeum przedłużono aż do północy.
"Dama z gronostajem" została wypożyczona przez krakowską Fundację Czartoryskich. Po powrocie z Londynu przez następne 10 lat nie opuści Polski. Wystawa w Berlinie jest wspólnym przedsięwzięciem berlińskiej Gemaeldegalerie oraz nowojorskiego Metropolitan Museum of Modern Art.