Nielegalna okupacja budynku Telefoniki w Ożarowie
Około stu byłych pracowników fabryki kabli w Ożarowie okupuje budynek Telefoniki na terenie zakładu. Pracownicy domagają się stworzenia nowych miejsc pracy i realizacji porozumienia podpisanego w lutym między Telefoniką, Agencją Rozwoju Przemysłu i Komitetem Protestacyjnym.
01.10.2003 | aktual.: 01.10.2003 18:16
Byli pracownicy kilka godzin temu weszli do biurowca. Jak mówią obyło sie bez przepychanek i awantur. Wyprosili ochronę i kilka pracujacych tam osób. Protestujący wywiesili przez okna biało-czerwone flagi.
Przewodniczacy Komitetu strajkowego Sławomir Gzik zapewnił, że nie dojdzie do żadnych zniszczeń i dodał, że byli pracownicy przyszli tu, by chronic to co jeszcze pozostało z ich dawnego zakładu pracy. Sławomir Gzik podkreślił, że protestujący będą okupować budynek do skutku. Wszyscy, którzy zdecydowali sie na radykalne działanie, jakim było wejście do biurowca Telefoniki podkreślają, że nie wyjdą z niego dopóki nie zostaną wprowadzone w życie ustalenia z lutego. Porozumienie to gwarantowało spółce reprezentującej uczestników protestu dzierżawę na preferencyjnych warunkach hal produkcyjnych o powierzchni 6 tys. mkw położonych w obrębie likwidowanego zakładu.
Natychmiastowych działań w celu wyprowadzenia okupujących teren byłej fabryki kabli w Ożarowie oraz zabezpieczenia znajdującej się tam dokumentacji żąda od policji spółka Telefonika.
Złożyliśmy w komendzie powiatowej policji Warszawa-Zachód zawiadomienie o przestępstwie" - powiedział rzecznik Telefoniki Jerzy Jurczyński. Dodał, że te przestępstwa to wtargnięcie na teren prywatny i groźby bezprawne wobec pracowników, których zmuszono do opuszczenia terenu.
Spółka zażądała od policji "natychmiastowych działań" polegających na wyprowadzeniu okupujących teren byłej fabryki w Ożarowie i zabezpieczeniu znajdującej się tam dokumentacji.
"Policjanci podejmą przewidziane prawem czynności. Oczywiście każde nasze działanie będzie poprzedzone okresem rozmów, negocjacji" - powiedział rzecznik Komendanta Stołecznego Policji kom. Marek Kubicki. (kjk)