Nie żyje gwiazda komedii wszech czasów
Amerykański aktor Tony Curtis, znany przede wszystkim z niezapomnianego "Pół żartem, pół serio" Billy'ego Wildera, zmarł w wieku 85 lat - poinformował serwis Daily Mail.
30.09.2010 | aktual.: 30.09.2010 12:47
Informacje o jego śmierci podała córka Jamie Lee Curtis, również znana aktorka. Nie wiadomo jednak nic o przyczynach śmierci.
Na ekranie debiutował w 1949 roku i szybko zyskał popularność jako odtwórca ról przystojnych, nierzadko mających kłopoty z prawem, młodzieńców. Rola (obok Sidneya Poitier)
w antyrasistowskim dramacie U"cieczka w kajdanach" (The Defiant Ones, 1958) przyniosła mu jedyną nominację do Oscara, w następnym roku zagrał w jednej z najgłośniejszych komedii w dziejach kina - "Pół żartem, pół serio" (Some Like It Hot, 1959) Billy'ego Wildera. Miał w dorobku ponad 100 ról filmowych i telewizyjnych.